Są plany na następnego aniołka co prawda troszkę odległe... ale na pewno będę w Tuchowie rodzić, moja sąsiadka też tam rodziła i też sobie go chwaliła.Ja to już bym chciała być w ciąży... Zazdroszczę kobietkom które noszą pod serduszkiem maleńkie iskierki, to cudowny stan.
ja o tuchowie slyszalam zle opinie odkad lekarze stamtad przeszli wlasnie do roztoki gdzie zamierzam rodzic. pojade 13tego zobaczyc ten szpital to opisze pewnie cos w moim blogu ;p