Dziewczynki jaka tutaj cisza!

Wiem że nas jest więcej!

Pisać kochane co u Was

Fajnie, ze powstał taki klub. Do grudnia jeszcze troszke czasu, wiec chetnie bede tu zagladac. Rzeczywiscie cisza taka u grudnióweczek...moze sie to zmieni:)

cześć dziewczynki co tam u was ,jak sie czujecie i jak tam zakupy dla maleństwa .Ja ostatnio zakupiłam troche znaczy się moim zdaniem troche, a wszyscy mi mowią że to sporo  ciuszków dla malutkiej  bo były w promocji czyli - 30 ,50 % od danej ceny no i mój kochany mąż jeszcze zakupił łóżeczko i materacyk ,komplet poscieli do łózeczka zakupiona była w cześniej bo też akórat trafiliśmy na wyprzedaż kolekcji

Witam wszystki grudniowe mamusie :)

Mam nadzieję że wspólnie szybko minie nam czas oczekiwania na nasze malutkie pociechy :)

Jeśli chodzi o moje samopoczucie to gdyby nie skurcze łydek było by cudownie :)malutka to straszny wierciuch :) to chyba po tacie :)

chociaż ja też nie należę do osób które lubią lenistwo :)

Nawet dwa razy w tyg chodzę na siłownie :) oczywiście tylko jeździć na rowerku :) czasami sauna :) po prostu ciężko byłoby mi zrezygnować z tego wszystkiego - chyba że tylko dla dobra małej. Pytałam mojej Gin

i nie widzi przeciwskazań :) więc póki co to korzystam :)

Zastanawiam się jak tam wasze brzuszki :) mój nie jest za duży i nie wiem czy to normalne... i jak tam wasza waga??? 

Lekarz pozwolił mi przybierać około 1,2 kg miesięcznie :) póki co przytyłam 4 kg.

Pozdrawiam 

Witam:)

Maszula czytałam jakis artykuł, ze rower w ciazy nie jest wskazany. Dowiedz sie dokładnie.

No a tak poza tym to rzeczywiscie te skurcze sa okropne. 

Najwieksza frajda jest z zakupów ubranek, które sa piekne:)

:) Witajcie dziewczyny :)

Mam pytanko ile mierzą i ważą wasze maleństwa??

Wczoraj byłam na USG i jedyne co się dowiedziałam to ile ma cm :)

Moja gin chyba "zapomniała" sprawdzić wagę :)

Póki co Majusia ma 19 cm :)

 

Ps. Brzuszek z tego co się dopwiedziałam to rowerek stacjonarny nie szkodzi... oby :) należy unikać jazdy na rowerze górskim :)

Dzieńdobry wieczór - ja 24 grudzień :)

Co do ciuszków - raz wydaje mi się, że masa tego, innym znów razem, że nie starczy - ostatnio zdałam sobie sprawe, że nie mam kombinezonu na przetransportowanie dzidziulka do domu ze szpitala, a w grudniu to jednak zimno jest. Teściowa poleciła mi ciuchbudę dla dzieci - jest bliziutko i  ogromny wybór. Kupiłam biały - bo nie wiem co mnie kopie ;)

Z zakupem dresików wstrzymam się do kolejnego usg - może się dowiemy co się wylęgnie :)

Co do wagi - jakieś 3 tygodnie temu na wizycie jak się ważyłam wyszło, że od początku ciązy przytałam 3 kg - ale wydaje mi się, że teraz coś znowu przybyło - no cóż, dzidziulek rośnie :)

Hej hej Grudniowe Mamy, oczywiście dołączam do klubu, i miejmy nadzieję że moja Maleńka nie wyjdzie wcześniej niż przed planowanym 17grudnia :P

(według lekarza, który robił mi usg genetyczne, powinnam urodzić po świętach, w okolicach 26.12. A jak jest u Was z rozbieżnością terminów? )

Noo u mnie jest tak: 1 termin na 24 grudnia, 2 termin na 30 grudnia:-)

Zobaczymy kiedy to moje maleństwo się wykluje;-)