wemy coś na ten temat ...

Remonty to jest maskara :-( Byliśmy w merlin :-) i faktycznie tam sa tańsze płytki i już wybraliśmy :-0 pozostaje je kupić koszt ok 1500 zł bo też będziemy mieć małą łazienkę tylko podoba mi się strasznie dekor i sam dekor koszt 900 zł :-( i się zastanawiam czy rezygnować czy nie ? Argumentem jest to że robię raz łazienkę i nie będę co roku wymieniać płytek. A gdzie jeszcze kupienie wc, armatury? Na szczęście wcześniej kupiliśmy kabinę takie samo szkło - droga jak fiks ale fajnie wygląda i umywalkę z szafką :-) Zobaczymy jak to wyjdzie :-) Na razie w domu mam armagedon ! i nie mam czasu myśleć o staraniach chyba odeszły na drugi plan - ale może to dobrze mniej stresu to  i może zaskoczy :-)

u mnie się franca zbliża wielkimi krokami, jak nie dziś to jutro przyjdzie :( Co do pomocy to wiem jak to jest...... sami z mężem robimy :( wlecze się to już kilka miesięcy..... takim sposobem utzymujemu dwa mieszkania, masakra. na początku pomagał nam Teściu ale pomoc się jakoś skończyła i musimu sobie radzic sami.... Na Ojca mego nawet nie mam  co liczyc, brat tez nie wchodzi w gre, sam teraz ma  remont, po pracy malo czasu a dojechac trzeba ponad 40 kilometrow i tak od jednego do drugiego i dupa blada. sorki za biadolenie, dzis to wogole mam jakis wisielczy humor:( pozdrawiam....

Trzeba się wygadać !Wiem jak to jest...

Dzisiaj nasz początek dni płodnych ..:) Staramy cieszyc się przytulankami :D 

Oj...Coś dawno Was tutaj moje Myszki nie było :) My się cieszymy przytalunkami ,ale nie wierzę że coś tam sie uda..:/ Owulacaja w środę..Mąż w niedzielę odjedzie ..:[ Dlatego lipnie..Pereki  moje kochane ,a jak u Was ?:*

hej kochane u mnie wporzadku w zasadzie to jezeli chodzi o starania czekam na listopad az zaczne leczenie :)  dzis powinnam dostac @ o dziwo jej nie ma ??? 2 dni przed zawsze juz mialam takie uplawy wiecie na bieliznie a tu narazie nic cisza tylko cycki mnie bola pewnie ze stresu mi sie spoznia bo postanowilismy kupic dom znalezlismy juz domek i od jutra zaczynamy batalnie z formalnosciami a wiecie jak to jest ... niewiemy czy nam sie uda mam nadzieje ze tak ... i troche tym ie martwie ii przezywam jestem zawiedziona bo chcialam isc do collegu zeby doksztalcic moj angielski wieczorwe kursy wlasciewie sie juz dostalam ale moj lekarz odradzil mi ten pomysl stwierdzil ze przed zabiegiem leczeniem pownnam uwolnic cialo i umysl od stresow itp wszystko rozmumiem zeby nie dzwigac no ale takie cos ??? moj maz zadowolony bo to by bylo 3 razy w tyg wieczorem a ja do tego collgu bym mniala 1,5 godz drogi wieczorowa pora to troche niebezpieczne jechac autbusami w ta i we wta bo prawa jazdy jeszcze nie mam dopiero sie ucze jezdzic mam tymczasowe prawo jazdy takze duzo sie dzieje :) a jak tam u was starania ? 

No własnie ..Na luzie..Tak jak mówiłam że owulacje mam dopiero w środę..Starania na dniu dzisiejszym są zakonczone bo mój mąż wyjeżdża ..:/ 
I nie możemy trafić w owulację..Zobaczymy//Ale ja i tak wątpię w to szczerzę..W sumie to 2 miesiąc starań..Także nie jest źle choć człowiek by chciał żeby rto było odrazu..Myślę sobie ze jak się tak na kogoś czeka to bardziej się kochać będZie :)

przyszlamama2910 glowa do gory my sie staramy z mezem 4.5 roku ....

O matko..Ja bym sie juz poddała..:/
Nie dałabym rady raczej..:/ Podziwiam Cię za Twoją cierpliwość..Przed planowaniem ciąży byłam u lekarza zrobic badania..Rok temu robiłam wszystkie badannia hormonów (bo po tabletkach anty. zaczełam przybierać na wdzę) lekarze stwierdzili że jest wszystko ok..Akurat endokrynolog powiedział mi tyle że pod moją tkanką tłuszczową gromadzą się hormony przez które przytyłam..Podał mi dietę trochę schudłam..
A tak to lekarze powiedzieli że jestem zdrowa jak ryba i problemu z zajściem w ciążę nie powinno być :)