lina1988 serdeczne grtulacje!!! :) JA czekam :) W sobotę,niedziele owulacja.Dziś wtorek szyjka nadal miekka..I Śluz..Ale taki niezbyt rozciągliwy..Mogę go porównać do żelatyny źle rozpuszczonej :)

A i 37,1 C temperaturka..Czyli owulacja była,a bałam się że nie będzie ,a tu Ci niespodzianka :)

TO DO DZIEŁA. ŻYCZE POWODZENIA.

Nom..Jak sie teraz nie udało to jeszcze mamy do dyspozycji przyszły cykl..W końcu się MUSI UDAĆ

Lina gratuluje ci z całego serduszka ;) życzę powodzenia dobrego samopoczucia i szczęśliwego rozwiązania ;) dziewczyny trzymajcie kciuki jutro o 8.15 rano mam pobieranie komórek jajowych strasznie sie denerwuje nie mam pojecia czy dostanę narkoze czy znieczulenie miejscowe boje sie ale jestem szczęśliwa ...

Aga szybko daj znac ,jak poszlo i kiedy od pobrania komorki jajowej, bedziesz miala zabieg.Trzymam mocno kciuki :)

Ja jutro się dowiem jak z moją płodnościa..Stresuję się strasznie..Dziewczyny trzymać kciuki żeby było dobrze:)

Juz po ;) dostałam znieczulenie i nic nie czułam ale same przygotowania do zabiegu były nieprzyjemne transfer w poniedziałek tylko martwimy sie bo okazało sie ze nasienie męża cos jest liche troche ale tragedii nie ma zrobią nam zabieg jakaś specjalna metoda mam nadzieje ze bedzie dobrze

Dziewczyny dostałam dzis rano telefon zaplodnily sie 2 zarodki ;) i póki co prawidłowo sie rozmnażaja mam nadzieje ze dojdą do stanu blatocysty i w poniedziałek transfer bedzie ;) zostaną podane mi 2 zarodki tak postanowił lekarz więc jak wszystko sie powiedzie to będziemy mieli bliźniaki ;) dla mnie ważne tylko zeby wszystko było dobrze i dzieci były zdrowe

Aga ..podziwiam Cię dziewczyno za twoja wytrwałość!:) Dążenie do celu ! :) Pięknie !!! :)