Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
plinkaps

Przez ten okres czasu, kiedy się staramy, trochę nauczyłam się swojego ciała i przed miesiączką piersi aż tak mocno nigdy mnie nie bolały. Bardzo bym chciała o tym nie myśleć ale ten ból piersi nie pozwala zapomnieć.
Boję się bardzo kolejnego zawodu, ale jest niestety ta nadzieja i czasami sobie myślę, że chyba lepiej żeby w niektórcyh sytuacjach jej nie było.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
biedroneczka83

Mi piersi zaczynają boleć ze 3 dni po owulacji. I przed miesiączką tak jest, i wtedy kiedy byłam już w ciązy. Różnica taka że jak już dowiedzialam sie o ciązy to w tym samym czasie cyklu były trochę większe

plinkaps czyżby ta cisza oznaczała, że się udało?blush

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
plinkaps

No niestety ta cisza oznacza, że się nie udało i jeśli kiedyś się uda to bedzie tak jak piszą wszędzie piszą - brak objawów.
Muszę jakoś nauczyc się nie myśleć o tym i odpuścić.... ale nie wiem jak to zrobić :(

Madzia a jak u Ciebie? :)

nie poddawaj się!devilnapewno sie uda.wiem po sobie, że jak juz sie zdecydowałam , to musi być jak najszybciej winkjestem mocno niecierpliwa.

 ja póki co czekam do owulacji, testy czekają winki będziemy ostro brac się do roboty

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
biedroneczka83

A te testy naprawde pomagają? bo ja zastanawiam sie czy przypadkiem nie mam czasem cylku bezowulacyjnego 

jeśli chodzi o określenie momentu owulacji to jak najbardziej. w poprzednim cyklu zaczęłam mniej więcej w połowie robić testy i w piątym dniu testów pokazał się wynik pozytywnysmileyczyli w ciągu 24-36 godzin powinna wystąpić owulka.

poza tym i tak czułam zbliżającą się owulację, bolało mnie w podbrzuszu i miałam wrażliwe piersidevil

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madelka

Witajcie :) my staramy sie pierwszy miesiac. Teraz czekamy czy fasolka jest czy nie:) jesli nie bedziemy starac sie dalej :D pozdr :)

HEJKA,ja na razie krótko się staram ;-) wydawałoby się, że to nic trudnego. a jednak ;-) pozdrawiam