aswalda - spokojnie może postaraj się odpuścić - też tak myślałam jak ty ale stwierdziłam że nie mogę tak myśleć :-) Będzie dobrze zobaczysz

oj aswalda ty biedulku :( mam nadzieje ze juz lepiej sie czujesz ... a co do in vitro nie mam pojecia jak to wyglada dokladnie wiem ze bede miala 2 zabiegi 1 to beda pobierali ode mnie jajeczka w znieczuleniu ogolnym wtedy niewiem czy od razu czy za kilka dni jest laczenie maz oddaje nasienie ktore jest selekcjonowane i oni to lacza w laboratorium i nasza dzidzia dojrzewa w inkubatorku jakies 6 dni chyba i jak powstanie juz zygota czy cos tam to znowu mam zabieg w znieczuleniu ogolnym i umieszczaja mi ten zarodek chyba w macicy i musze czekac 2 tyg i po 2 tyg zrobic test czy sie przyjmnie czy nie a u mnie w tej chwili jest 16dc od 4dc do dzis troszke baraszkowalismy wiec moze cos tam sie wydarzy to by byly jaja :) ale watpie w to tez juz mam to w nosie tak jak aswaldka 

Trzymam kciuki Aga;) zapomnialam napisac najwazniejsze. Meza ugryzl kleszcz. On nie zauwazyl i przebierajac sie urwal go. Czesc kleszcza zostala mu w nodze na cala noc. Dopiero rano zauwazyl i wyciagnal reszte. Niestety zrobil sie rumien wedrujacy,ktory wystepuje przy boleriozie;( za trzy m-ce ma zrobic badania czy jest to bolerioza... Narazie bierze antybiotyk. Wiem,ze nie jest to zarazliwe,ale nie wiem jak z jego plemnikami. Czy ma to wplyw na nie,czy tez sa zakazone ta choroba. Nie wiem co mam myslec i boje sie o Meza. Jest oslabiony a ja sie zalamalam;(

Najlepiej zapytajcie lekarza czy musicie się wstrzymać ze starniami.

Czekam na tą @ ciekawa jestem....

Trochę straciłam nadzieję bo temp od 3 dni na tym samym poziomie 36,8 i nie drgnęła a w nosie to mam co ma być to będzie .....tylko to czekanie eh

aswalda wiem ze bolerioza jest szkodliwa dla kobiet w ciazy ale czy plemniki maja wpływ to nie wiem:( moja kolezanka ktora cierpi na bolrioze juz kilka lat chciała miec dziecko ale lekarz uprzedził ja ze moze przeniesc sie na dziecko ale jaki wpływ ma ojciec to musiałabys sie poradzic internisty....topa czekamy na pozytyw::::::::::::))

Hejka. Dziewczyny juz sama głupiję - mdli mnie już 3 dzień, brzuch boli jak na @-dziś się czuję jakbym miała pierwszy dzień okresu, biust się powiększył, żyły wyszły(ale zawsze miałam tak przed @) ale co jest dziwne to strasznie szczypią mnie sutki jak nacisnę :-( Obólnie dziś bardzo źle się czuję i śpiąca jestem

Jejku ja zwariuję .... niech ta @ przychodzi a jak nie to sio daleko na 9 miesięcy :-)

co o tym myślicie ?

hmmmm topa no dobrze by było gdybyś  była w ciazy ja jak zaszłam to miałam rowniez powiekszone piersi , szczypały i wogole byłam padnieta szybko sie meczyłam zreszta do tej pory tak mam... a kiedy masz spodziewana miesiaczke? zrob test...

Topa hej ja mam tak samo jak Ty. Tyle ze dzis przestalo mnie mdlic. @ spoznia mi sie dopiero 2 dni. Dzis czuje sie jak bym miala ja dostac ale nie dostalam do tej pory. Zrobila po poludniu test i wyszedl negatywny. Jutro zrobie z pierwszego moczu i pewno tez bedzie negatywy bo ja mam takie glupie szczescie ;) ale Tobie zycze dwoch kreseczek:-)

dziewczyny po co sie katować, zróbcie bete

andzka - nie zrobię już bety - w tamtym cyklu zrobiłąm w 31 dc i wyszła pozytywna póżniej okazało się że dzidzia się nie utrzymała i ciąża biochemiczna - gdybym nie zrobiła bety to bym nie wiedziała tylko myślała że okres mi się spóźnił bo na testach wychodziła słaba druga kreska :-(

teraz czekam do piątku (termin miesiączki) lub soboty i zrobię test z moczu i jak do ok 35 dc nie dostanę okresu dopiero pójde na betę

czasem nie watro jest wiedzieć tak wcześnie o ciąży - w moim przypadku był dół i płacz a tak z mężem się cieszyliśmy :-(