czesc dziewczyny pozwolilam sobie wstapic do waszego klubu :P
Pomimo ze Ja i moj maz jestesmy Polakami to jednak mieszkamy juz od paru lat w UK co powoduje ze moj synus mowi i po polski i po angielsku. Tu w Angli Kamil chodzi do szkoly ma tu swoich kolegow i tu dorasta!!! Wiem ze zaraz w szkole dojdzie nastepny jezyk chyba francuski o ile sie dobrze nie myle ;/ duzo troche tego :)

Mam nadzieje ze taki dwujezyczny chlopczyk pasuje do waszego klubu:)

fakt jest napewno ze obu jezykow moj synek uczy sie intensywnie i z obu codziennie korzysta :)

oczywiscie ze pasuje do naszego klubu.Moja Nicole bedzie sie uczyc Polskiego a jej jezykiem ojczystym jes Niemiecki bo moj maz jest Niemcem ,staram sie jak najwiecej z nia rozmawiac po Polsku bo male dzieci lapia najszybciej.A w szkole dojdzie jej angielski a pozniej jeszcze francuski ale na szkole ma jeszcze czas bo dzisiaj skonczyla dopiero 9 miesiecy.Pozdrawiam i serdecznie zapraszamy do klubu

Witam :) Mam coreczke ktora bedzie mowila po polsku i po angielsku ze wzgledu ze nie mieszkamy w Pl :)

Hej :) Ja i Moj Chlopak jestesmy polakami ale nasz Synek bedzie sie uczyl 2 jezykow bo mieszkamy w uk wiec mysle ze tez tu pasuje? pozdrawiam

Hej u mnie tak jak u Sylwi i Asi.

 Pozdrawiam  

Witajcie kobitki... :):*

 

Wiec ja sie wylamie. Ja jestem wprawdzie Polka, ale moj M. jest Arabem z Iraku.

Tak wiec moje corcie dorastaja w rodzinie 3-jezycznej.

Jak to wyglada w praktyce?

Ja rozmawiam z nimi wylacznie po polsku, tatus po arabsku, a ja z mezem rozmawiamy po niemiecku. Dodatkowo niemiecki jest w przedszkolu i szkole... co w sumie jest logiczne, bo jest to jezyk kraju, w ktorym zyjemy.

Najstarsza w tym roku poszla do 1-ej klasy i juz na poczatek doszly im 2 jezyki obce: angielski i rosyjski.

W 8. klasie ma dojsc francuski.

 

Mysle, ze wielojezycznosc jest super!  

Hej..Oboje z mężęm jesteśmy polakami ale dziadek męża jest niemcem i mieszkamy w Niemczech więc dwa języki murowane.. Hehe

ja sobie pozwolilam tez dolaczyc do klubu :P

ja z mezem gadam po angielsku (krzycze na niego po polsku ;) i w farsi), maz mowi do synka glownie w farsi ale tez i po angielsku i czasami cos tam po arabsku

a teraz wyjasniam :)

ja Polka jak widac, maz Afganczyk wychowany w Arabii Saudyjskiej

 

no to ja tez sie zapisuje.mieszkam w belgii a jak wiadomo a moze i nie wiadomo to polnocna czesc panstwa to j. flamandzki a polodniowa j. francuski. no i na dodatek obowiazkowo angielski.plus polski w domu.pozdrawiam