Najaktywniejsze:
Komentarze
2012-07-11 21:59
nie ma sprawy :)) służę pomocą!
2012-07-11 22:56
mozliwe, ale czy to nie dziwne, ze w tym tygodniu kopie tak wysoko?
2012-07-11 23:11
Monia właśnie bardzo normalne bo dzidzia większa to i nacisk większy :P mojej siostrze od 32tc ból w żebrach i zgaga nie schodziły aż do porodu :D
2012-07-12 11:27
m0niika ja tez caly czas czuje jak mi tam gra ostro po zebrach, do wczoraj myslalam ze to kopyta malego, a teraz okazuje sie ze ma tam lepecine, tak ze ja tez juz nie potrafie odroznic kiedy to glowka, kiedy to nogi :/ Ale za to zauwazylam, ze czasem nie moge sie nawet troszke schylic bo czyje jak mnie cos "blokuje" w zebrach i to chyba wlasnie jak jest ta glowka do gory, wczoraj spytalam swojej babeczki czy to dlatego nie moge sie schylic i powiedziala, ze tak, ale w sumie czy ja wiem? No mam nadzieje, ze synu jeszcze zmieni zdanie i pozycje, bo nie chce byc cieta:/
2012-07-12 11:42
aga398 widze, ze mamy ten sam termin hehehe, w ogole dziewczyny jestem w jakims szoku, od momentu kiedy dowiedzialam sie ze jestem w ciazy nie ma dnia, zebym nie widziala choc jednej ciezarnej! Nagle coroz w tv widze filmy czy programy z ciezarnymi, porodami, albo ze dowiaduja sie nagle, ze tez sa wciazy, po kilku dniach od mojego testu ciazowego, nawet zaczeli puszczac nowa reklame, ze niby babka jest w ciazy i chce to powiedziec swojemu facetowi. Jak tylko wyjde z domu to dookola wszedzie widze babki z brzuchem, w supermarkecie, na ulicy, nawet u mnie w klatce sasiadka jest w tym samym miesiacu co ja, mamy jakos tydzien roznicy hahaha, moja kolzezanka z liceum rodzi we wrzesniu, kolezanka z pracy, zaszla 2-3 miechy po mnie!!! Szok, gdzie sie nie obejrze to CIAZA!!! Czy tylko mi sie zdaje, ze rok 2012 bedzie mial straszny przyrost demograficzny???
2012-07-12 11:46
Dardana mi maly tez blokuje glowka zebra i sie czasem poruszyc tlowiem nie moge :D
2012-07-12 11:58
no wlasnie paulinko, czy to nie jest maly dyskomfort? w ogole osobiscie czuje sie przestrasznie niekomfortowo, ani usiedziec, ani ulozyc sie do spania, jestem zlym czlowiekieem i powiedzcie o mnie, ze moze i bede i zla matka, ale czasem mam juz dosc tej ciazy i juz chce, zeby to sie skonczylo, mam dosc wrazenia jak tylko sie poloze, ze zaraz sie udusze, bo mi tchu brak, mam dosc tego, ze jak chodze a my nagle kopnie mnie w pecherz to az nogi mi sie uginaja (doslownie), nawet nie zdawalam sobie sprawy jak maly kopniak w pecherz czy w jajnik moze tak bolec :( Synek kochamy sie, bo sie kochamy, ale troche respektu dla matki, bo bedziemy mieli problem, ok? ^_^
2012-07-12 12:06
Hahahaha no ja mam identycznie :D Wieczorami placze do meza, ze ja tak bardzo nie lubie byc w ciazy :D Kocham tego malego terroryste, ale mogl by juz wylezc z mamusi :D
Wczoraj mi cos na podloge spadlo i chcialam to podniesc siedzac. No i nie moglam sie nachylic, bo maly mial akurat glowke bardzo wysoko :P Tez oddachac czesto nie moge, o lezeniu na plecach juz dawno zapomnialam :) No i co sie poloze, to musze wstawac bo czasem to co 5 minut musze isc do WC :/ Aaaa i np jak ide, to maly nagle zacznie przyberac takie pozycje, ze nie moge byc wyprostowana, i wygladam wtedy jak dzwonnik z Notterdam :d
No i czuje, ze on just juz ogromny. 3kg ma juz przekroczone napewno, bo 3 tygodnie temu bylo 2750. Chodze jak pingwin, bujajac sie z boku na bok, bo tak mi cezko, no a dotego opuchlizna mnie nie opuszcza i nawet moje paskudne lacze jak dla babci zaczely mnie cisnac :/
2012-07-12 12:31
aga 398 też już zostałam zwolniona z obowiazku lezakowania:)
Mała wazy 2170g, niestety jej brzuszek całt czas jest mniejszy o 3 tyg:( Martwie się...miała może któras z Was tak???
2012-07-12 15:50
Ja tez ciagle nazekam, ze nie chce juz byc w ciazy. Dla mnie ciaza to nic przyjemnego i chce juz wrocic do normalnosci :D
Dzisiaj mialam wizyte u ginekologa, innego w innym gabinecie bo moja ginekolog jest na urlopie.. Mialam robione usg i zapomnialam zapytac sie ile mala wazy >:o !! Jestem zla na siebie. Nic nowego w sumie sie nie dowiedzialam, lekarz powiedzial, ze jak beda wystepowac skurcze lub odejda wody to mam natychmiast jechac do szpitala, ale to oczywiste :P Szyjke miekka i mam rozrawcie na jeden palec czyli, wszystko ok jak na ten tydzien. Wyszlam troszke wkurzona z gabinetu, bo spodziewalam sie, ze sie dowiem, ze nie bawem urodze czy cos a tu nic nowego sie nie dowiedzialam :( Wiec dzisiaj sobie zrobilam 4 godzinny spacer bo galerii i jak zawsze nie kupilam sobie nic tylko ciuszki dla malej i reszte rzeczy do szpitala i wlasnie ide pakowac torbe :D a jutro wozek :]