Hej ja dzisiaj byłam u lekarza i mam jakaś liczne bakterie w moczu... Kurcze pierwszy raz mi sie zdarzyło to przez cała ciaże, ale jak narazie nic strasznego, tylko tabletki żurawinowe;)

Bakterie w moczu często się zdarzają, trzeba jak najwięcej pić wody, żeby często opróżniać pęcherz, do tego własnie żurawina i coś kwaśnego, np. kiwi, żeby miało dużo wit. C, bo te bakterie tego nie lubią.

Dzisiaj mialam tak fajnie dzien zaplanowany, kupno komody rolet i male zakupy dla malego po hipermarketach. Niestety musze to przeniesc na inny dzien poniewaz zalozyli mi aparature na badanie Holtera i nie moge przechodzic przez zadne bramki w marketach i podobnych sklepach, pomijam fakt ze ludzie patrza na mnie jak na robokopa wiec czekam do jutra az mi to zdejma:/ Ciekawe czy zapal mi nie zniknie :D

Pozdrawiam i milego dnia zycze :*

Musze sie pochwslic, wczoraj komoda kupiona, wozek zlozony a dzisiaj ciuszki poprane poprasowane i schowane do komody :D:D:D

Fajnie, przygotowania idą pełną parą

U mnie podobnie.

 

ja tez jadę w środę na zakupy ostatnio super body kupiłam w biedronce 2sztuki za 20zl różne kolory a teraz na większe w środę 

W lidlu będą body i rampersy z krótkim i długim rękawkiem za 14.99 2szt :)

jako że jestem w szpitalu i wszelkie akcesoria zamawiałam na allegro..  to nie mam takiej frajdy jak wy z zakupów.. ale pocieszam się tym że to ja wszystko wybrałam co mi potrzeba  a nie rodzina za mnie. wczoraj mąż złożył łóżeczko i wysłał mi fotke;) piękne :) może puszczą mnie na jakś przepustkę to obejrze wszystkie rzeczy;) wam życze rowniez powodzenia w kompletowaniu wyprawek;)

ja jeszcze nie mam pampersów kosmetyków itp ale malutko rzeczy zostało do zrobienia i tez chcę sama póki mogę resztę to może zrobić mąż....a kiedy kompletujecie torbę do szpitala ciuszki już poprane macie czy jeszcze nie ?

 

Pozdrawiam

ciuszki juz poprane i posegregowane, schowane w komodzie:) z kosmetykow dla malego zostalo mi do kupienia gaziki do pepka, pampersy i pieluchy tertrowe. Po kupieniu tego zaczne pakowac torbe do szpitala, lepiej zeby sobie byla i czekala na mnie:)  Maz sie dziwi ze juz sie za to biore bo jak by nie patrzec przeciez mam jeszcze 10 tygodni, ale mu tlumacze ze wole to zrobic teraz poki sie dobrze czuje i mam jeszcze sily, bo pozniej nikt tego za mnie nie zrobi. A nawet jak zrobi to moze zle cos ulozyc i nie po mojej mysli, wiec po co sobie bez sesnu cisnienie podnosic :D

Pozdrawiam i zycze milego dnia:*