Zanim zaczniesz pić te herbatkę,skonsultuj się z lekarzem swoim prowadzącym wiesz,bo jeśli on widzi jakieś przeciwskazania to lepiej nie pij.

Po drugie poczytaj dokładnie w necie czy w okresie ciąży i karmienia możesz ją pić.Lepiej jak sama się też upewnisz.

Ja piję i nic mi nie jest,ale każdy ciąże przechodzi inaczej,więc  popytaj lekarza czy mozesz.

ide w wtorek to się go zapytam:) pewnie będzie "za" bo on bardzo nie lubi faszerować nikogo tabletkami i jest za naturalnymi metodami. ale zapytam potem dam znać co na to powiedział:D

Zdania na temat pokrzywy w ciąży są podzielone.Jedni sądzą że ma właściwości poronne i powoduje skurcze.Nie pij jej zanim nie pogadasz o tym z Twoim lekarzem!

no to sądząć po tej wypowiedzi nie będe jej mogła pić bo już dwa tygodnie temu byłam w szpitalu z powodu skurczy, mała już chciaała przyjść na świat ale udało się ja zatrzymać w brzuszku. ech chyba będe czekać aż się dzidzia urodzi i wtedy jak się wyniki nie poprawią będe pić tą herbate

nosz kurde  zamówiłam zielone prześcieradła i przyszły takie mocno zielone a miały byc delikatneale to pikuś mówie poszukam pościeli w kolorze zielonym ,znalazłam podaje mezowi wzory żeby wybrał to on się ze mną kłóci żeby niebieską no kurde -mi od razu ciśnienie skacze mówie ze z zielonych .to jemu się zielone nie podobają żebym je lepiej spaliła a kupiła inny kolor ,no nie rozerwie cie człowieku

chyba sie ostatnio nerwowa zrobiłam

ankak-ja też w zieleni urządzam łóżeczkono i w różu też troszkę

eee pewnie że zielone lepsze:) anka jesteśmy z tobą:P

Cześć Mamusie ;-)

cisza dzisiaj tutaj taka... pewnie przez tą pogodę.. ja znowu czułam się dużo gorzej w dzień :/ dopiero wieczorem wróciłam do żywych.. eh masakra juz nie daje rady z tym moim osłabieniem.. tyle sobie zaplanuję zeby zrobić i dupa blada, nie mam siły się podnieść.. jak już wstanę... 10min i musze się położyć bo mi się ciemno przez oczami robi :/ nie powiem, zeby mnie to nie marwtwiło...

Anka - zawsze możecie iść na kompromis, jedno łożeczko zielone / jedno niebieskie :)))))

mila to chyba dzisiaj jest jakiś dzień niekorzystny dla przyszłych mam. do mnie też ciężko dzisiaj dotrzeć , kręciło mi się w głowie i miałam mdłości pierwszy raz w ciąży! oj masakra... współczuje dziewczyną które miały mdłości w pierwszym trymestrze albo kiedykolwiek:(

Mysza - dziękuję, wymiotowałam do 18tc dzień w dzień nawet po 20 razy...
ale juz zapomniałam jak to jest.. ;-)

ale faktycznie, dzisiejszy dzień jest okropny.. liczę, ze jutro będzie lepiej!