Najaktywniejsze:

Komentarze

Karola ja codziennie po porannej toalecie na wage wchodze hehe :DD

Ciekawa jestem tylko czy moj gin mi pozwoli naturalnie rodzic... 

Wszystko sie okaze 3 listopada jak zrobi usg i stwierdzi statystycznie ile wazy... 

 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tetaim

Czerwone wino! heart

Paweł mi kupił dwie butelki porto, ale boję się próbować, bo ma 21% sad Słyszałam, że czerwone wino jest dobre na "porost krwi".

 

W czwartek 19ego miałam 13 kg na plusie, teraz pewnie już z 14 jak nie więcej... Ale to co:)

 

W Poznaniu piękne słońce, ani grama śniegu. Wczoraj było tak ciepło, że na działkę pojechałam dalie wykopać i nasiona pozbierać. Latałam z łopata, a potem zdychałam na kręgosłup, haha :D

tetaim to widze ,ze jak bys juz dorwala winko to z grubej rury bys psozla hehe od razu dwie butelki kiss

Jedna lampka wina raczej sie nie opijemy chociaz ma te 21 %cool

Ja chyba za bardzo sie boje zaszkodzic malemu i raczej nie zaryzykuje ta lampka wina.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tetaim

 

Andzia, mam pozwolenie od lekarza na lampkę wina od czasu do czasu i piłam w II trymestrze.

 

Lekarz twierdził, że w Hiszpanii czy Francji kobiety codziennie piją wino do obiadu i rodzą zdrowe, normalne dzieci, więc nie mam przesadzać i jak będę mieć ochotę to mam sobie strzelić małe piwko albo coś. Ważne żeby się nie upijać. No i uwierzyłam lekarzowi. Potem się naczytałam ulotek jaki to niby alkohol ma okropny wpływ na dziecko i przestałam pić cokolwiek z %. Wystraszyłam się. I teraz nie wiem kto ma rację.

 

I masz rację - jak się dorwę do mojego porto to dwie butelki padną od razu, a ja zaraz z nimi laugh Tak uwielbiam to winko, że jedną lampką sobie narobię tylko smaka, wolę poczekać smiley

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamainez

hej dziewczynki. ja myślałam, że u mnie w nocy coś sie ruszy. bolał mnie brzuch i ciągle był twardy,ale nic się nie rozkręciło. sex też nie pomaga haha mogę rodzić w każdy dzień, byle nie 1go... jakiś taki smutny to dzień i nie chciałabym wtedy rodzić. wiadomo, że jak się Igusiowi zachce to nie ma rady. smiałam się, że jak urodzę 1go to damy mu na imie nie Igor, a Harry Potter.

 

u nas słoneczko, ale mroźno. bez śniegu. 

 

sylkaaaa - córcia śliczna, zazdroszczę, że juz w domku jesteście. niech się dobrze chowa :)

ja mam w plusie około 12 kg. wszystko poszło w brzuch. z córką była masakra. byłam jak orka - utyłam 23 kg. i też ją przenosiłam 9 dni, więc to chyba nie reguła, że chłopcy siedzą w brzuszku dłużej. 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dzidziula
Ok laski już po wizycie.. Ale tylko mnie wkur**** niezle dzisiaj.. Okazało sie ze moj lekarz ma dzis wolne i trafiłam na zastępstwo do strasznie niemilej kobieciny ale juz mniejsza o to..stwierdziła ze wod trochę za dużo ale zbadała nerki małego i mówi ze wszystko ok..pęcherza nie dała rady zbadać bo łobuz sie posikal he he..co do wagi synusia to rośnie w tempie błyskawicznym.. Jak już mówiłam wczoraj w szpitalu oszacowali go na 3700 a dzis już na 3820 ha ha..i w związku z tym nowy termin porodu z USG to 5 listopad czyli moje urodzinki:-) zastanawiam sie tylko czemu ten termin tak sie teraz zmienił.. Czy to wskazuje na to ze jednak o pare dni wcześniej zaszłam w ciążę czy to zwyczajne indywidualne tempo rozwoju dziecka..Hmm .. A Polożna stwierdziła ze "wyjście " jeszcze zamknięte ale ze to nic nie znaczy bo szyja bardzo miękka i poród może nastąpić w każdej chwili..na koniec jeszcze dodała ze nie chce mnie wiecej widzieć:-) taka miła była.. Dziewczyny dawajcie znać jak tam wasze wizyty dzisiaj..
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dzidziula
Co do wina to tez nie byłam przekonana chociaż bardzo lubię.. No ale wiadomo - dzieciaczek najważniejszy.:ale dzis Polożna sama zaproponowała żebym pila mała lampek wina wieczorem i brała 3 razy dziennie gorąca kapiel żeby małemu pomoc wydostać sie na świat:-) tym bardziej ze ciśnienie mam bardzo niskie dzisiaj- 90/37 tak więc albo umrę albo zaraz urodze:P
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karola25

dzidziula z tym ciśnieniem coś na rzeczy, bo ja jak ćma dzisiaj chodzę na dodatek dalej w piżamie...

nie idę sobie kawę zrobić!!!

A Twój synio rośnie jak na drożdżach yes dużo już Ci nie zostało. Ja wizytę mam wlaśnie 5. Ty będziesz rodzić a mnie będą badać hahah...

 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dzidziula
Karola raczej w to nie wierze..już kij z tym czekaniem .. Teraz to sie boje ze mnie przy porodzie w pól rezerwie jesli łobuz będzie jeszcze dłużej zwlekał.. Już teraz lekarz stwierdził ze szanse na naturalny porod z dnia na dzień powaznie maleją.. Ja przed ciąża przy 1,65 wazylam 48 kg..teraz co prawda przytylam jakieś 13 ale w zasadzie tylko brzuch mi urosl więc coraz bardziej sie boje..jestem przekonana ze wy wszystkie na dniach urodzicie a ja będę z brzucholem jeszcze do stycznia lazic..!! Póki co idę na małe zakupki jeszcze a potem będę a wieczorem będę opisać wasze zdrowie he he..
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dzidziula
"Opijac"