Mam nadzieję, że niebawem:)

Właśnie mi w lodówce rośnie ciasto na jutrzejszą chałkę z rana. Chciałabym już rano, ciepłą chałkę z powidłami, a potem rodzić 

Hej Dziewczyny! :)

Podziele się z Wami co się dzieje u mnie...

A więc pare dni temu odchodził mi czop o galaretowatej konzystencji i przeźroczysty, a tu wczoraj ok 20stej zauważyłam na wkładce brązową wydzieline, po zmianie wkładki różową, a po kolejnej brązową i tak cała noc nie przespana, bo bóle miałam w dole brzucha, ale żadnych skórczy i wody też mi nie ochodzą. Dalej mam na wkładce wydzielinę koloru brązowego, więc to czopu część kolejna... 

Mały dalej ruchliwy i najwyraźniej nic sobie z tego nie robi, że ja tak cierpie :)

Miłego dnia :)

cześć kobitki u mnie nic nowego :-( dzisiaj na zakupy obiad u teściowej i tak niedziela szybko zleci... a jutro wizyta przedporodowa u lekarza. Ciekawe co mi powie :-)

Hej dziewczyny.. U mnie tez nic i powoli dobija mnie to czekanie! Karola , mi brązowy czop zaczął odchodzić w ubiegły poniedziałek i tak plamilam do środy ale niestety nic sie nie wydarzyło ..oby u Ciebie było inaczej! Bo taki czop podobno zwiastuje porod za kilka godz- do 2-3 dni..Karlaka, daj znać oczywiscie jutro po wizycie..ja tez idę jutro do gina więc znów pewnie będę wam marudzic po...a jak Andzia? I inne kobitki?

hej kobiti jak nocka ... moja super powiem wam ze mi cos troszke poluzowało ten bol kregosłupa ale ciii zeby nie zapeszac :) (moze przejdzie) A andzia jak tam ????? mi brzusio zaczyna twardniec nigdy wczesniej tak nie mialam a Laura tak sie przeciąga że aż mnie brzuch boli i mam wrażenie że sie przebije przez skóre za niedługo i czuje taie dosc czeste ukłucia tam na dole ... ale to chyba nie skurcze??? mosimy wytrzymac jeszcze 4dni i szpital...

Dzidziula to mnie nie pocieszyłaś, bo już po cichutku liczyłam, że moze to zwiastun do powitania Maleństwa, hehe ;)

No nic, trza czekać! Dziewczyny na dniach i tak urodzimy, nie widzę inaczej :D

hej. powiem wam, że od 5 do 6.30 miałam takie skórcze dziwne, że byłam pewna, że dziś ruszymy na szpital. ale potem przysnęłam i się uciszyło. synuś robi mnie w bambuko.

ale coś się powoli zaczyna dziać, więc jest nadzieja :)

 

miłej niedzieli

Dziewczyny Andziula urodziła :) Dawcio ma 60 cm i waży 3700 

Izus a Iga w końcu zrobiła kupke. :) Nad ranem znalazłam niespodzianke w pampersiaku :)

No to gratulacje dla Andzi! W końcu się doczekała swojego Dawidka... ale jej zadroszczę! :)