karola trzymam kciuki i czekam na info...:)

U mnie puki co cisza...:( Nic! kompletnie nic sie nie dzieje... ide dzisiaj pod goracy prysznic bo ileż mozna czekac...:) juz chce malego na rekach:)

Iza szczeze Ci odradzam ta farbe ...garnierem sensation farbowalam .... praktycznie od gory sa teraz czerwone jak umylam po raz drugi.... chyba kur po ciemku sie farbowalam ... 

Dziewczyny, ja jeszcze w życiu się nie farbowałam... O farbach mam jeszcze mniejsze pojęcie niż o byciu mamą:)

Muszkieterek mamy na razie 5, chociaż widzę, że Karola jedzie się rozpakować. Trzymam kciuki:)

Muszkieterki - Wy też nie możecie spać? Mam taką bezsenność, że szlak mnie trafia, dzisiaj obudziłam się na siku o 4:00 i od tej pory nie śpię. Wstałam sobie zaparzyć melisę na uspokojenie, może to coś da... Teraz czekam aż mój wstanie do roboty, to zwolni łóżko i będę mogła się na chwilę położyć. Wyśpię się chyba po śmierci 

Bo oczywiście chłop mój nie może spać jak człowiek, tylko albo przykryje mnie kołdrą, że mnie nie widać i położy na mnie swoją cieżką nogę, albo przekręci się na drugi bok zostawiając mi 30 cm miejsca na tapczanie i zabierając całą kołdrę dla siebie. Albo budzę się zgrzana i spocona, albo skostniała z zimna. Grrrr 

Dziewczęta, dziś jest ostatni termin jeśli chcemy urodzić dziecko spod znaku skorpiona, prawda? Jutro strzelec.

Ja mam dzisiaj bezsenność z przymusu. Igulina od 5 nie chce spać. i tylko co chwile by jadła

Andzia ty farbowałaś drugi raz w małym odstępie czasu i na rude to dlatego mogły Ci tak zrobić 

Tetaim - u mnie tez problemy ze spaniem, dzisiaj pierwszy raz wstawalam o 3 a potem jeszcze 2 razy, masakra.. Od dzisiaj mamy juz strzelca, wierzysz w charakterystyke znakow zodiaku? Bo ja bardzo 

Dzien dobry laseczki balonowe:) Ja nie spalam do 4 nad ranem bo czekalam na mojego B zeby wrocil z pracy... bez Niego jakos nie moge usnac...

Tetaim u nas byl taki sam problem... dlatego wymienilismy lozko an wieksze a teraz nie mozemy takiego duzego przescieradla znalesc... :)

Ja tez wierze w znaki zodiaku:) Teoretycznie od dzisiaj jest strzelec...:) ale to zalezy od horoskopu bo  wjednym jest od 22 a w drugim od 23...:) Dlatego wolalabym zeby jutro sie maly zjawil:) By byl strzelec jak mamusia i babcia:) A skorpion to trudny znak jakby nie patrzec... :)

No właśnie zastanawiam się co z tym strzelcem, bo na różnych stronach internetowych różnie znalazłam - raz strzelec jest od 22.11 a raz od 23.11. Zastanawia mnie to bardzo:)

Czy wierzę? Nie wiem... Moja mama bardzo w to wierzy, że facet rak to najgorsza szuja, że dwa skorpiony nigdy nie mogą się dogadać, że faceci barany są uparte... Tak mnie wzięło dziś na ten znak zodiaku, bo mi powiedzieli, że mam strzelca rodzić, więc czekam 

Bardziej wierzę chyba w znaczenie imion, jakoś bardziej mi to się sprawdza:)

pyska, a ja właśnie wstałam w nocy i czekałam aż mój sobie pójdzie do roboty, żeby mi łóżko zwolnił :D

U nas większy tapczan nie zda rezultatu, bo mój P. śpi w poprzek. Obojętnie jak dużo ma miejsca, to śpi po przekątnej. Poza tym po wstawieniu łóżeczka do pokoju zrobiło się tak mało miejsca, że mamy wszystko na centymetry wymierzone:)

I też słyszałam, że skorpiony są bardzo trudnymi ludźmi. Osobiście znałam jednego skorpiona i faktycznie ciężko z nim było się dogadać.