Podejrzeważ że ona by sie nie dała...

No ja rozumiem. chodzi mi o to że Igulec by sie nie dał dziabnąć w reke. jak sie i tak pielegniarka z nia silowała bo reke zabierała co chwile.

Noo hehe 

dziewczynki bidulki :-( u nas nie wiem jakim cudem ale zawsze jest spokoj jesli chodzi o klucie. Maly nawet nie zajeknie, w szoku jestem. No ale w koncu to  facet wiec musi pokazac, ze twardy jest:P

Wczoraj mielismy dzien nowych umiejetnosci. Moritzek sprawnie juz raczkuje do przodu(wczoraj jak ruszyl do kabla od komputera to musialam go prawie gonic;-)). A pozniej pierwszy raz stanal na nozki;-)

Dziewczyny! Chciałam sie pochwalić!!! Wczoraj wystukałam łyżeczką na dole dwie jedynki! Aż dwie!!! Z bardzo nic nie widać, może takie dwie białe punkciki, ale słychać dobrze. A więc w końcu mamy ząbki! :)) Poza tym byłysmy wczoraj na szczepieniu, Natalka była też ważona i mierzona no i ma 69cm i waży 6920gram. Byłam w szoku że dalej waży mniej niż 7kg... Ale Pani dr powiedziała że waży w sam raz i po co mi spasione dziecko. Więc jest ok :) Nati trochę marudna... Nie wiem czy to po szczepieniu czy wina ząbków. Czasem brak mi ciszy... Wam też??

No u nas koniec temperaturki wiec najprawdopodobniej to była trzydniówka wiec czekamy na wysypke żeby mieć pewność. zębolców pani doktor nie zauważyła wiec pewnie jeszcze sobie poczekamy. 

A co do kabli to ja już powoli musze wszystko chowac co jest poniżej wysokości moich kolan bo jak coś zauwazy to jest koniec :P

U mnie w sumie podobnie bo Mała zasnęła o 20:30 a obudziła się na karmienie dopiero po czwartej!! Potem znowu zasnęła i wstałyśmy o 8:30, Także czuję się mega-wyspana. W końcu!! Może już tak będzie coraz częściej... ?? :)

Jaka u Was pogoda ? u mnie 35 stopni w cieniu... horror poprostu, byliśmy z mężem i Emi na zakupach i nawet się nie wynurzam z domu. Pakuję powoli walizki, bo jutro lecimy na urlop do Anglii do męża brata. Mam stresa bo Emi pierwszy raz samolotem i nie wiem jak to zniesie.... któraś z Was już leciała z Dzidziusiem?

Oooo prosze :) to macie fajnie :) My niestety nie polecimy nigdzie samolotem na wakacje bo Igi nie ma paszportu dzieki tatusiowi... a pogoda jak dla mnie taka sobie mogłoby być cieplej :P ja uwielbiam upały wiec dla mnie powinno być conajmniej 30 w cieniu :P a jest dzisiaj 32 ale w słońcu pełnym jak patrzyłam

a masz rację lato to lato! niech grzeje :-)