Najaktywniejsze:

Komentarze

ucze sie w weekendy i mi dziady zajecia przeniesli gdzie indziej.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sylkaaaaaaaa

Aaa to gnojki no...

Chyba jak urodze rudy sobie zrobie :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sylkaaaaaaaa

Hehe a ja w poniedziałek farbuje na blond :D

ee to ja w ciazy nie farbowalam i nie farbuje:) czekam do porodu . OD blondu z 5 cm wlosy mi sie zkruszyly i dalej sie krusza.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sylkaaaaaaaa

Tyle że ja swoje naturalne mam blond więc teraz tylko schodze do swojego koloru i mam w dupce i już ich nie bede dotykać pewnie długi czas :) nie dość , że juz mi się nie chce farbować to są tak poniszczone, że szkoda gadać.  a ja farbuje normalnie całą ciąże tyle, że powstrzymuje się i robie to tylko raz na miesiac :P

ja mam chyba 15 cm odrost bardzo szybko mi wlosy rosna :) szkoda ich farbowac a taaki ladne niezniszczone ale reszta wlosow tragedia spaone suche ..ehhh musiala bym sciac wlosy do ramion zeby miec swoje ... a nie zetne bo mam w ch..j dlugie ciul ze zniszczone.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sylkaaaaaaaa

Haha no ja mam to samo, nie ważne, że zniszczone. Nie zetnę bo już takie długie heh :P

musze je tylko podciac z 2cm jak uurodze bo tak mi sie pokruszyly ze nie rowne sa :) i potem co miesiec 1 cm zeby sciac te zniszczone akurat tyle co urosnie zetne a dlugosc bedzie ta sama :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sylkaaaaaaaa

no podciąć też by się przydało ale nie ma mi kto tego zrobić, a do fryzjerów nie chadzam bo oni zawsze i tak robią po swojemu ;./ a nie bede płacić za coś czego nie chciałam