no mam nadzieje ze jeszcze przejdzie

przejdzie na pewno mnie 2 dni najwiecej trzymalo :)

o matko...

czo matko ??? ze 2 dni ? nie schizuj sie  chcialam Cie pocieszyc ,ze tylko dwa dni heheh

aha dzieki hehe nie no brzuch mi przeszedl, plecy jak na ta chwile tez spokoj, ale młoda mi atakuje żebra i to boli jeszcze bardziej :P

I jak tam przeszly Ci bole ? Ja juz mam dsc wszystkiego od rana jestem zla i niezadowolona w dodatku od jakiegos czasu chce mi sie zygac.

Przeszły. Przynajmniej jak narazie :) Ale w nocy aż mnie uda od wewnątrz bolały... Śmiałam się sama z siebie jak się przekręcić chciałam  może coś zjadłaś takiego że młodemu nie przypasowałodlatego Ci nie dobrze? 

I wgl dopiero co sie obudziłam. Zaszalałam dzisiaj 

Nie nie bo juz tak od tygodnia mam ,ze na wymioty mnie zbiera i czuje tak dziwne uczucie w gardle... dzisiaj mi sie plakac chcialo jak sie obudzialam i oddychac nie moglam i strasznie mnie bolalo pomiedzy piersiami straszny ucisk ,chyba Dawidek mi stope wbil i to ostro...chyba po godzinie ustalo..masakra.  To widze ladnie ta godzina ..hihi grubo ja juz wymyta ,wybalsamowana i wg i tak sobie leze jakis obiad by sie przydalo zrobic... ale brak sil. Wg za pare dni sie wyprowadzam ,kolega zakupy bedzie mi codziennie robil ,ale nie wiem jak to bedzie jak zaczne rodzic zalozmy w nocy ... w dzien to taxi wezme ,albo zaadzwonie po znajomego jakiegos, ale w nocy karetka odpada bo by mnie zawiezli do najgorszegp szpitalu jaki moze byc ... nawet bym tam nie urodzila .

W nocy też są taxi przecież :P A ja się musze wziąść w kupkę :P iść się doprowadzić jako tako do ładu, pomalować paznokcie na stópkach bo się za to zbieram dwa tygodnie haha   pranie wstawić bo wczoraj była kumpela i całą siate ciuchów dostałam, obiad zrobić bo dzisiaj moja kolej :P o losie co za dzień