Hej!!!Dawno mnie nie było;)Zuza daje popalić.Śpioch z niej zaden.jest bardzo niespokojna śpi tez niespokojnie.Wierci sie po kazdym odstawieniu do łozeczka (zanim sie ulozy to z 2 min!)A potem i tak laduje mi na rekach:/Ostatnio doszły do tego wszystkiego kolki!!!Jakis koszmar!!!:(((Nie wiedziałam ze dzieci sie tak męczą.Dziś podałam jej DEBRIDAT i chyba zadziałał bo wieczornej kolki nie ma.Wczoraj trwała do 2.00 w nocy:/ i tak trwała od 3-4 dni.Chodze na rzęsach ale daję radę.Karmie piersią, ale mała zle mi sie przystawia do cycka bo non stop łyka powietrze:/w dodatku nerwowo je (łapczywa strasznie)Ogólnie jest i tak cudowna:)Co do brzucha...też mam flaczka.Ale nie jest taki duzy.Problemy z wypróżnianiem macie?Ja mam straszne:(((Do tego gazy...fuuu normalnie myslałam ze to minie jak urodze a to dalej męczy.Pozdrawiam Was wszystkie i mam nadzieje ze wasze dzidize nie maja kolek;))

oj co do wypróżniania to też mam z tym problem nie dość że tak co 4 dni średnio udaje mi sie wypróżnić to de tego strasznie boli jakby mi tam coś rozrywało teraz itak jest lepiej ale tak tydzień temu to myślałam że sie popłacze i nie za bardzo wiem jak moge sobie pomuc bo nie wiem co można stosować na zaparcia przy karmieniu piersią:/ ale myśle że jak za tydz pójde z małą na kontrole do lekarza to zapytam :)a Edzia chciałam zapytać kiedy twoja dzidzia dostała pierwszej kolki??? ile miała???

Noo to się zaczeło od jakiś 2 tygodni.Na poczatku miała takie słabe,a potem to juz te mocniejsze.Moja Zuza zle ssie pierś.Strasznie cmoka i mlaska przy  jedzeniu:((i tym łyka powietrze,a potem problemy z gazami bo przecierz wszystko jej sie nie odbije:(Nie wiem co mam robić.W szpitalu nie nauczyli mnie jak ją karmić, i ona tak sama się przystawiała do cycka;(I teraz mam efekty.W szpitalu nie było warunków do karmienia.Jakieś piepszone plastykowe krzesełko ktore tak sie wyginało ze h...Ojj masakra.Nie wiem jak zaradzic temu...:((

może mogłabyś sie wybrać do porsdni laktacyjnej:) oni ci pokażą jak masz małą przystawić żeby dobrze łapała:) zapytaj może swojego pediatre gdzie taka sie znajduje:)

a nie pokazywała ci położna jak masz przystawić małą jak była na wizycie patronażowej???

Witam serdecznie wszystkie lutowe Mamuśki :) Mam fotkę nieaktualną, ale niebawem zamieszczę moją z naszym małym Skarbem :) Pozdrawiam

Gratulacje!!!

 

Żyjecie dziewczyny?Co tam u Was jak Wasze skarby sie mają?moja Zuzka już taka fajna;)Chichra się jak ją rozbawie:)Ciagle a Guuuu Pfuuuu (do tego slinotok) ząbki???Tak ogólnie zdrowa odpukać.Tylko chodzimy na rehabilitacje bo ma asymetrie ciała.Pozdrawiam Was:*

Moja Lenka też już sie fajniutka zrobiła cały czas sie uśmiecha :) ogólnie jest grzeczna choć czasem trafiają jej sie gorsze dni ale nie mam co nażekać :) jak na razie przesypia całe nocki budzi sie o 5 na jedzonko i potem dalej idzie nyny i wstaje koło 7:30 więc jako tako jestem wypoczęta:)co do ślinotoku to też tak ma wkłada do tego całe piąstki do buzi i podgryza mnie przy karmieniu nawet nie myśle co bedzie jak jej ząbki wyjdą bo teraz ich nie ma a jak zaciśnie dziąsełka to boli jak nie wiem.

Urodziłam swoją 4 lutego 2010 :)