Sylwia,terminy porodu mamy takie same :) 11 stycznia hehe ciekawe która pierwsza się "rozpakuje"

Oj tak zaczyna być ciężko. Ja jak wczoraj pojechaliśmy na cmentarz to takiej kolki dostałam po paru metrach,że też myślałam,że może już rodzę;) dzieciaczki nam teraz szybko rosna;0 A ponoć 9 miesiąc jest najgorszy;) mi to chce się wymiotować jak na początku.

mi jest czasami niedobrze po śniadaniu...

a jak to będzie u Was z temperaturą w pokoju jak urodzi się dziecko ? u mnie nie będzie więcej niż 22 stopnie. to jest prawidłowa temperatura dla dziecka według mnie,a Wy co o tym myślicie? 

u mnie tez jest taka temp i chyba taka jest akurat, u mnie w zime jak grzeją jest ok, ale w lato nawet jak upał trzeba chodzić w sweterku

Nawet nie wiem jaka jest teraz, co do temperatury to pomyślę - nic na ten temat nie wiem, poczytam popytam i się zastanowię :D

Ostatnio jak byłam u siostry mojego P. (ma miesięczną córeczkę), to było tak gorąco, że prawie się usmażyłam... :/ Wg mnie to trochę przesada AŻ tak przegrzewać mieszkanie, ale cóż poradzić, każdy ma swój sposób na wychowywanie i opiekę nad dzieckiem.. Ale sęk w tym że w tym domu jest jak w izolatce - gorąco i sterylnie, jak po przelocie środkami dezynfekującymi ;-) Wg mnie lekka przesada, jak dziecko nie będzie mieć kontaktu w ogóle z bakteriami, to jak wyjdzie na podwórko z kolegami, to od razu złapie pełno choróbsk...

ja na ten temat czytałałam dużo prawidłowa temp. to 20-22 stopnie i u mnie w zime akurat tak jest,jeśli w domu jest za gorąco dziecku źle się oddycha

nawet nie wiem jaka powinna być temperatura, u mnie jest tak 22-23 stopnie, jeszcze trochę i uciekam do lekarza na usg ;))

Ja wczoraj tak napaliłam w kominku, że miałam 27'C, ha ha ha :) Ale czytalam w gazecie, ze najlepsza temp. dla dziecka to 21'C, a przed snem dobrze przewietrzyc pokoj maluszka. Dzis mialam okropny dzien, az mi sie wyc chce...

immness - kochana, coż takiego złego Cię spotkało ?