Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
justynan

Mój to tak dziś kopie fajnie cały dzionek;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
happymum92

ja wzięłam kąpiel i się ogoliłam w końcu i powiem Wam że to chyba ostatni raz. Przerasta mnie ta czynność już :P Dosięgnięcie do dolnej części nóg jest prawie niemożliwe, upociłam się przy tym jakbym conajmniej w maratonie startowała ;/

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
justynan

Ale dobrze tak sie ogarnąć czasem;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mumy28

Ja na wyjście  ubieram mojej perełce kaftanik zapinany na długości i bodziaki bawełniane taki komplet do tego  ciepłe skarpteki i bluzę cieplutką a na to kombinezon taki bez nóżek, czapeczkę, chustkę na szyje taka trójkątną zamiast szalika ( dziś dokupiłam bo ponoć wygodniejsza niż szaliczek) i rękawiczki. Kocyk też wezmę do fotelika samochodowego...

Torbę też muszę spakowac ale ociągam się z tym jak mój K wróci to mi pomoże:) Muszę jeszcze do niej dokupić majtki poporodowe, tantum rosa i pampersiaki. Tak chyba wszystko mamy:) Okaże się w trakcie pakowania:)

Co do bólu podbrzusza mam tak od 24 tc, leżałam nawet w szpitalu... Biorę nospę, aspragin i leżę jak brzuszek się napina... Mała się rusza, lekarz mówi, że wszystko ok. Takie uroki końcówki ciąży.... Musimy wytrzymać kobietki! Już niedługo:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewellina

ja też już dziś kupiłam małemu sweterek na wyjście i wszytsko już mam.Po długim oczekiwaniu w końcu przyszedł wózek {dodałam zdjęcie } smiley

Torby też jeszcze nie spakowałam,zrobie to na dniach cheeky

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ilona213

Ewelinka, wozek jest super :)

Jednak pojechalam do lekarza z tymi bolami i dostalam zastrzyk rozkurczowy i podlaczyl mnie do KTG i wyglada na to, ze Mala jeszcze nie pcha sie do nas. Musze jutro zrobic badania moczu, bo to moze byc zapalenie pecherza albo cos w tym stylu i trzeba to sprawdzic. I znowu przychodnia mnie czeka... :/

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lollipop270

Ewelina - wózeczek super :) ja  mam nadzieje, że mój jutro ewentualnie w piątek już przyślą, doczekać się nie mogę jak małe dziecko ;p

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
happymum92

ilona też mi lekarka kazała przyspieszyć badanie moczu i nie wyszlo mi nic :) pierwszy raz od paru badań żadnych bakterii, moczanów, szczawianów itp ;P.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
justynan

Zazdroszczę wam wózków, my nie zdążyliśmy znowu, bo mojemu zeszło dłużej w pracy i jedzie dopiero. Ale wtym tygodniu musimy to załatwić;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dioksyneczka

ojej, dzisiaj wychodząc z laboratorium po badaniach ujrzałam przykry widok...kobieta w ciąży z papierosem w gębie...no masakra jak dla mnie:)

Moja mama w ciąży ze mną jak była to paliła, do tej pory sie smiejemy ze zima stulecia, do porodu poszla do szpitala na nogach, a jeszcze przed porodem wypalila 5 fajek pod rząd w ubikacji:P

Ale i tak nie pochwalam papierosa w ciazy... porazka:)