Najaktywniejsze:
Komentarze
2012-12-11 16:36
Ja jade z P. na działke do niego w niedziele wybrac choine dla teściow (moich rodzicow znaczy sie:P). Przykladny ziec, podlizuje sie :D
2012-12-11 16:52
Też kupiłam te ludziki , a tego samego dnia kuzynka zaprosiła mnie na wielkie malowanie swojskich p[ierników;) az mi się potem śniły w nocy. Ale ludziki chętnie pomalował mój, bo na rodzinnym malowaniu być nie mógł;)
2012-12-11 18:49
Do łożeczka mam 3 prześcieradła frotte, 2 do wózka i 2 na przewijak.
Jeśli chodzi o choinkę to musze jakąś też zanabyć, myśłałam o małej jodle kaukaskiej by potem ja posadzić i do tego beżową gwiazde betlejemską(ale to mój mąż wybierze bo bedzie kupował do firmy w przyszłym tygodniu).
Jak na razie wstepnie Wigilia wkońcu u nas w domu ale ostateczna decyzja 21.12 bo 20.12 mam wizyte u gin i zobaczymy czy cos sie szykuje czy moge bezpiecznie urządzać. Na szczęście mam tylko piernika do przygotowania reszte robia mamy.
2012-12-11 18:49
oj ja tez rycze jak głupia ,i to bez powodu badz sobie coś wkrece i rycze .ha
ja z OM mam na 21 stycznia
2012-12-11 19:53
No i przyszedł nasz Misio Czesio(ten z fundacji TVN) jest sliczny i czeka na naszego malucha w łóżeczku.
Ogólnie wieczór pod wezwaniem kurierów juz było 2 z 4 paczkami na Gwiazdkę. No i mój mąż się w końcu zdecydował co chce:dysk zewnetrzny 1TB
2012-12-11 20:30
Boze, dziewczyny po tych ostatnich aferach z lekarzami znowu mam watpliwosci, czy rodzic naturalnie. Strasznie sie boje,ze czegos nie dopilnuja i cos sie stanie mojej corci, a cesarka jest chyba bezpieczniejsza dla dziecka... myslicie, ze powinnam jednak zdecydowc sie na cesarke? W przyszlym tygodniu musze ostatecznie powiedziec mojej lekarce jak chce rodzic. wprawdzie namowila mnie na sn ze znieczuleniem, ale znowu mam watpliwosci :(
2012-12-11 20:50
Ja spróbowałabym naturalnie z zzo, w razie komplikacji zawsze można dokończyć przez CC. A nie warto od razu z góry zakładać, że komplikacje będą :) Ja też się boje, myślałam o CC, ale jak pomyślę, jaka to będzie satysfakcja, że sama, Ja, jedna, urodziłam takie maleństwo, że dałam radę! To chcę naturalnie, bez znieczulenia. Wiem, że to boli, ale wiem też, że właśnie o to tu chodzi :) W cierpieniu rodzi się cud :D
2012-12-11 21:01
Dioksyneczka, tu absolutnie nie chodzi mi o bol, bo juz jedno dziecko urodzilam naturalnie bez znieczulenia, chodzi mi bardziej o to, ze ktos moze czegos nie dopilnowac, a ja do konca zycia bede zalowac swojej decyzji. No po prostu naszly mnie takie czarne mysli :/
2012-12-11 21:11
JA tam jestem pozytywnie nastawiona do porodu ,u mnie to nikt nie zapyta czy chce rodzić tak czy tak ;d wole naturalnie
2012-12-11 21:12
Mamuski macie jakies koncowe dolegliwosci? Bo sie zastanawiam czy tylko ja tak mam, czy Wy tez to przezywacie?
W czwartek stuknie nam 35 tc a mi stawia sie i twardnieje brzuch - dosc nieprzyjemne... Jestem obolala, ociezala i ogolnie czuje sie jak hipopotam. Ledwo siedze, bo bola mnie plecy Czasami zakluje mnie w pochwie, taki pradzik. Jak ide to czuje nacisk na szyjke - na ostatniej wizycie u poloznej dowiedzialam sie, ze mloda lezy juz glowka do dolu... To moja druga ciaza i wstyd mi sie przyznac, ale kompletnie zapomnialam jak przechodzilam pierwsza