Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewellina

ja to mam taki apetyt ze ojeju ... 

a więc pół dnia spędziłam w szpitalu... pierwszy zapis KTG wyszedł słaby i chcieli mnie zostawić na oddziale ... całe szczęście gin.stwierdziła żebym za godz.zrobiła jeszcze jeden zapis i wyszedł już ok,zbadali mnie i rozwarcie dalej na 2 cm. szyjka twarda ,mały waży 3400g. (w przybliżeniu), powiedzieli mi że poród może nastąpić w każdej chwili ale nie musi... następne KTG w niedziele. Mam nadzzieję,że od niedzieli zacznie się coś dziać bo mąż będzie z nami jeszcze tylko 2 tyg. i wraca do pracy ,tak mi go szkoda,chciałby już zobaczyć synka... a tu mały wcale się nie spieszy na świat ... :(

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marsyllianka25

ja miałam pizze na obiad, bo mi się  nie chciało gotować :P

zresztą mąż mnie od rana wkurzył..wczoraj się zastanawiałam nad wykupieniem takiej sesji z brzuszkiem, a on, że szkoda kasy na takie bzdury i że sam mi zrobi fotki - to mu dzisiaj mówię- zrób chociaż kilka na próbe, zobaczę czy da się coś z tego wykombinowac, to niby czasu nie miał..jedynie w locie mi 3 strzelił. Wstawiłam do galerii już przerobione (jakby która chciała zobaczyć :D ) ale sama nie wiem czy nie naciskać na płatną sesję, bo jakoś średnio mi się to podoba..ale może problem w tym, że na tym etapie ciąży już nawet najlepszy fotograf laski ze mnie nie zrobi :P

najważniejszę, żeby Staś już się zbierał do wyjścia, bo coś mu chyba za dobrze jak mu cały dzień pierniczki w czekoladzie mamusia serwuje :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lollipop270

dioksyneczka - też mam tego paciorkowca ;/ jeb^niec się przyplątał tez nie wiem skąd... Ja brałam w 37 tygodniu 2 razy dziennie Duomox.



Przy okazji pozwole sobie dodać wiadomość od happymum:

hej, no niestety nadal w szpitalu i nadal w dwupaku :( ale malutka urosła waży 3200 g, wód też mam odpowiednią ilość. ogólnie komedia bo trzymają mnie tu bez potrzeby tylko dlatego że termin na dniach. dziś na ktg mi skurcze wyszły a miałam iść do domu :( obY SIĘ rozkręciło!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
albercik195

ewellina jutro ja na KTG idę zobaczymy co mi powiedzą,a że możesz zacząć rodzić w każdej chwili to chyba normalne skoro już po terminie jesteśwink Ja mam wielką nadzieję że mnie zostawią smiley Już sił mi brak męczę się jak nie wiem sad

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lollipop270

Ja mam bóle całych pleców, najpierw chwyci lewą strone od góry do samego dołu, a potem prawą stronę, mocniej się nasiliło od wczorajszego wieczoru, dzisiaj co chwile boli i przestaje. Brzusio też cały dzień co chwile się napina i czasami boli, jak chodze to boli dół brzuszka.

albercik195 - też mam jutro  KTG i mam nadzieje coś się ruszy w końcu i zostane jużsmiley

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wiedzmaefka

Dzioszki jak bylam w szpitalu na KTG to akurat jakas babka rodzila... pomyslalam sobie: szczesciara! a potem kobieta tak sie darła... że już sama nie wiedziałam co mysleć, a potem wleciała do mnie pigula i mówi z uśmiechem: no to niebawem Pani podzieli los tej biednej kobiety ... ehh

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wiedzmaefka

I wam powiem, że tak jak mi się śpieszyło tak zaraz przestało mi się śpeiszyć, poza tym lekarz- mój gin powiedział, że jak mnie po odstawieniu fenoterolu nie pusciło, to teraz się jeszcze nachodzę i najprawdopodobniej przechodzę... i tyle na temat surprise

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewellina

a u mnie coś się zaczyna... brzuch tak się napina i twardnieje,że aż boli ;// no i poszłam się wysikać patrzę na papierze a tam coś gilowatego z krwią.... czyli w dniu terminu odszedł mi ten cały czop :) czyli do 2 tyg.urodze :) haha a mąż jaki szczęśliwy ;) ja to wole do szpitala z akcją porodową jechać bo jak by mnie do rozwiązania w szpitalu trzymali to bym zwariowała chyba... bo nie wiadomo kiedy urodzę w końcu przenosić można do 2 tyg. 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marsyllianka25

czop z krwią podobno odchodzi juz przed samym porodem, koleznka ostatnio rodziła - to jej odszedł w dniu porodu..więc trzymam kciuki :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kamm01xoxo

Mi odszedl na porodowce wink