mi czop nie odchodzi , mojej znajomej czop odszedł przy porodzie ;D

ja nie chce mieć porodu wywoływanego :( podobno skurcze po kroplówce bardziej bolą :( a ja strasznie boje się bólu 

ewellina- Też miałam ten test. pod koniec delikatnie mnie chwyciły,ale odpuściły.Mi się wydaje,że u mnie się nic ie ruszy i bde miała wywoływaną.No ale jak trzeba... Mam kumpele która miała termin na 8 lipca a urodziła 24lipca.. i nie miała wywoływanej.ale ja to bym się martwiła ciagle do lekarza chodziła albo do szpitala bym poszła bo bym się martwiła ,że wody już zielone ,że coś nie tak.No ale ona uroziła zdrową córke...Ja się też boje bólu.... ale wiele dziewczyn pisze ,że poród wcale nie jest taki okropny:) także nie bój sie damy rade:) Powiem Ci Ja poczytałam stronke o porodach jak wypowiadają się dziewczyny i strach mi troche przeszedł...bałam się bardziej

Mi czop odszedl na porodowce, jak bylam w kibelku - z krwia.

Teraz z kolei odchodzi mi na raty, ale jeszcze caly nie odszedl...

Dzisiaj w nocy znowu mialam skurcze i znowu przeszly :/ 

Wykonczy mnie to psychicznie...

Ewelina to brednie, ze skurcze po wywołaniu bardziej bolą- a nawet jesli się zdarza tak w co którymś przypadku to sobie pomyśl, Oxy skurcze +parte max 4-5godzin... i bombolina jest z Toba, a przy normalnym porodzie, mozesz sie dobe meczyc z kurczami zanim się zaczna parte... a podejrzewam, ze po tej dobie byłabyś wyjechana słońce. Nie mniej jednak co do porodów nie ma reguły... Miliony kobiet, miliony róznych porodów

Ja w pt bylam na KTG w szpitalu (rzeczywiscie jest ta cholerna kwarantanna:( ) Na KTG wyskoczyly małe skurcze, których nawet nie czułam i byłam mega zdziwiona a gin mnie uspokoił, ze to normalne, zwłaszcza po Fenoterolu, ze jak już po odstawieniu nie pobiera do porodu to potem tak jest ale powiedział, że z czasem bedą mocniejsze no i wykrakał... w sb w nocy przez 3,5h miałam mocne skurcze ale nieregularne, myslałam, że coś się rozbuja a tu nic.... i tak oto mamy poniedziałek, ae jeszcze 2 tyg do terminu z OM i 3 dni do terminu z ost USG :)

witamm dziewczyny tak jak już na blogu pisałam urodziłam mojego ślicznego księcia wam kochane moje życze szczęśliwych porodów i zdrowych dzieciaczków ja już jestem najszczęśliwsza na świecie  i wam życze tego samego 

dzięki i gratulacje :)

Dzieki i czekamy z niecierpliwoscia. Wczoraj zaczal mi odchodzic czop, skurcze mialam niereguralnie a dzis spokoj. Pozostaje czekac

Ja juz nie chodze spac:) snilo mi sie ze bylam na wycieczce w uzdrowisku i chodzilismy po parku za raczke z niedzwiadkami:) A potem snilo mi sie ze razem z natalia91 i jeszcze ktoras z was poszlysmy do domu ewelliny, ktora miala nowoczesny dom caly z przezroczystego plastiku i lezala w lozku (jesli dupny materac rozlozny na podlodze mozna nazwac lozkiem:D) bo byla 3 miesiace po terminie i dalej nie urodzila...

my z Natalia przynioslysmy jej kota...a w tym domu na dole byla jakby kawiarnia i stoliki z krzeslami i pozniej Natalia zaczela wariowac jakby byla opetana, po czym upadla na te stoliki... Ja z ta druga dziewczyna (za cholere nie pamietam ktora z was to byla!) zanioslysmy Ja na gore... Powiedzialam zeby zanieść Ją do lazienki oblac zimnym prysznicem, ocucić, a ta dziewczyna druga zamiast tego rzuciła Ją Ewelinie na łóżko gdzies z odległości 5 metrów..i sie obudziłam