Najaktywniejsze:
Komentarze
2013-03-01 17:48
kochana skąd ja to znam mój jest traz w domu bo nie pracuje i codziennie na spacerek z mała śmiga a do mnie ,, to ty zostań w domu i posprzątaj puki nas nie ma '' zamias może byśmy poszli razem nie bo ja jestem od sprzątania i zajmowania sie dzieckiem .a jak jest w domu to siedzi i gra na kompie albo wychodzi gdzieś bo niby ma coś załatwić zeby tylko w domu nie siedzieć a szkoda gadać
2013-03-01 17:52
no to mój tylko małą kąpie ale wczoraj pierwszy raz musiałam to zrobić sama bo biedny zapomiał o której małą kąpiemy i sie za siedział a jak przyszedł to sie czepiał ze nie zaczekałam jak mi sie mała użygała i była śpiąca to miałam czekać na palanta??
2013-03-01 17:55
no to ja mam to już załatwione bo nie mamy ślóbu i musiałam być ja osobiście
2013-03-01 17:57
No my juz mamy większość papierów załatwioną jeszcze troche zostało no niestety to wszystko bardzo czasochłonne, ciesze się tylko, że to mąż lata i załatwia, a nie ja.
Ja miałam dwa razy sytuacje, że uspałam klopsika ja pod prysznicem a tu ryk i co musiałam mokra lecieć..Mój pęcherz wyrozumiały dostosował się, że nawet siku nie ma kiedy zrobić..
2013-03-01 18:04
Mi mąż duzo pomaga, albo się małym zajmie, a ja wtedy sprzątam, albo ide siebie doprowadzić do porządku i na zmiane, głównie to on sprząta i gotuje odkąd synek na świecie. Od kąpieli i wstawania w nocy też sie nie wymiguje, wszystko z uśmiechem na ustach, kochany jest. 19go znów rocznica ślubu, tym razem już we troje