Buuu, przykro. No ale dacie rade, to teraz powodzenia.

Hej dziewuszki Co tu znowu tak cicho? Piszta cos baby.
Yummy zrobiiśmy ogromne postępy w nauce dreptania :) Dominiś z pchaczem popyla od dwóch dni, za rączki trzymany też już chodzi, a wczoraj zrobił samodzielnie dwa kroczki Jestem w szoku :) A tak słodko wygląda jak tupta   U Was co słychać babeczki?

u nas szkodnik tylko przy meblach sie przemieszcza ale staje przy wszystkim co sie da ;/ wiec oczy i w d... trzeba miec teraz :) do chodzenia daleko bo ani sam bez trzymania nie stoi :) zreszta wystarczy mi teraz latanie za nim heh jeszcze troszke i zaczynamy sezon roczków :) kiedy to zleciało ??????? GRATULACJE dla Dominisia :) 

Nom nam urodzinki wypadają w poniedziałek, więc robię w niedzielę 2.02 , uparłam się samej zrobić tort a teraz cykam Ja już nie jestem w stanie upilnować młodego, obecnie ma siniaka pod brodą  i na kolanach

az sie boje tych pierwszych krokow bede latac z poduszkami hahaaa :)  co do tortu to mysle jaki do zrobienia wybrac kuzyna zona ma mega talent wiec tylko wybierac w czym sie chce :) 8 luty sobota wiec idealnie!!!!! :)

hej luty2013 to gratulacje mój tez czasem zrobi 2-3 kroczki i ląduje na pupie, ale ciekawe kiedy mi zacznie pomykac troszkę szybciej

Dziękujemy :) No napewno wiele akrobacji poprostu nie widzimy Znajoma też super piecze i prowadzi blog, więc bd korzystac z jej rad, ale wykonanie musi być moje :) Przyszło wdzianko na roczek, powiem super wygląda, ale zastanawiam się jeszcze nad takim body z muchą i do tego mam juz rurki niebieskie... Sama nie wiem :P

nooo właśnie dobrze że piszesz o ubraniu :) a co reszta mamusiek ma zamiar ubrać dzieciaczkom ? ja w sumie sama nie wiem co wymyślić :/ w sklepach wielkie g... albo ceny kosmiczne ze HEJ ! 

ja jeszcze ponad miesiąc mam do urodzinek MIkołaja, i nawet nie wiem jeszcze gdzie robic, bo my mamy za ciasne mieszkanie :/ a co do ubranka to mam dla małego tyle koszul ze ja pierdziu, na pewno coś się znajdzie. Ona popatrz w pepco, albo w jakiś ciucholandach, za grosze mozna dorwać fajne rzeczy.

Ja mam wielkie centrum handlowe 50km ode mnie, ale nie mamy kiedy się wybrać, Krzysiek tylko niedziele ma wolne, a wtedy chce odpocząć, zjeść smacznie i pospać, nie mam serca go jeszcze ciągać po sklepach. Będę improwizować, pewnie na ostatni dzwonek się zdecyduję co założyć, co na prezent itd :P