Najaktywniejsze:
Komentarze
2013-01-01 14:18
looleek, nie wiem, po prostu miałam taka zachcianke, heh;) .. a skonczylo sie tak ze o 23 juz padalam i musialam sie polozyc... i przespalam nowy rok:P i tyle staran i siedzenia w lazience n a nic:P
2013-01-01 19:22
Przypomniało mi sie jak wczoraj mąż podszedł do mnie, klęknął i zaczął dziwnie przyglądać się mojemu brzuchowi. Miał taką minę, że się wystraszyłam. I nagle usłyszałam od niego "kochanie masz krzywy brzuszek". Ale się wystraszyłam-pewnie tak jak on. Ale podeszłam do lustra i okazało się, że mały tak się ułożył przy rozciąganiu, że główka była w dolnej prawej części brzucha a a nóżki (albo inna część ciała) szły do góry z lewej strony w okolicy żeber. Nie wiem jak to zrobił ale śmiać mi się chciało...też tak macie czasami?
2013-01-01 19:40
loooleeek no ja własnie też tak poznałam, że w dolnej prawej czesci brzucha to wypuklenie było takie okrągłe i spore a w górnej lewej części to był taki mały wzgórek ale masz rację,że w sumie to nie wiem czy to była główka czy dupka małego a z drugiej strony czy to rączka czy nóżka. Zaczęłam głaskać to większe okrągłe wypuklenie i po chwili sie schowałom a brzuszek wrócił do swojego kształtu. Hmmm to ciekawe czy głaskałam małego po główce czy po pupie...teraz będę bardziej macała te uwypuklenia. To jak zgaduj-zgadula.