Najaktywniejsze:
Komentarze
2013-01-05 13:21
mcabra - mi 57 dni. Przy czym...właśnie... do 03.03... ale ostatnia wizyta zmieniła mi znowu termin na pomiędzy 23 - 27.02.2012. Wszystko przez rozjechany cykl:/ Także właściwie dziś zaczęłam pakować torbę:) właśnie leży m na łóżku, bo jeszcze tyle rzeczy mam w nią jeszcze wsadzić, a miejsca brak...
2013-01-05 13:25
perla87 a co ja mam powiedzieć skoro ja zabieram ze sobą ciuszki do szpitala dla dziecka? Może w 2 torby się zmieszcze :D A tak w ogóle gdzie Twoje zdjęcia brzuszka?
2013-01-05 13:37
mcabra- no ja również musze mieć ciuchy dla dziecka...i myślałam o dwóch torbach, co byłoby idealnym rozwiązaniem: jedna mamy, druga dziecka :) ale wiesz, mi przyjaciółka na ambicję wjechała, bo mam jej torbę, ona rodziła 2 miesiące temu i się w nią spakowała z palcem w nosie:) rodzić będę tam gdzie ona, zasady i lista wymaganych rzeczy się nie zmieniła... a ja się nie umiem zapakować... ale w sumie źle by te dwie torby wyglądały? :) Bo może faktycznie powinnyśmy tak zrobić...przecież nas chyba przyjmą na oddział :D
A co do zdjęć brzucha...no to ja się ciągle zbieram:) Właściwie to tak bardzo się cieszyłam i cieszę z ciąży, ale jakoś pamiątki po niej nie będę miała żadnej jak tak dalej pójdzie, bo autentycznie...nie mam ani pół zdjęcia. Nic. Zero.
2013-01-05 13:45
A ja jak by mi się chciało to miała bym 1000 zdjęć tylko po co mi aż tyle :D A gdzie dokładnie mam iść zapytać się o listę rzeczy które musze mieć do szpitala? Na izbę przyjęć oddziału położniczo-ginekologicznego czy do pielęgniarek na oddział?
2013-01-05 13:55
No ja zaczynam żałować, że tak zaniedbałam tą sprawę, bo przecież...jakby tak się ograniczyć do minimum to kobieta raz...dwa razy w życiu może przeżywać to wszystko... :)
no ja znalazłam listę na stronie www szpitala. Ewentualnie nie wiem czy się wybierasz na dni otwarte (jeśli Twój szpital takowe ma) to tam bezpośrednio możesz zapytać. A jeśli nie osobiście to po prostu przedzwoń i niech Ci powiedzą co trzeba... Wiem, że zrobiłaś taką listę, bo z niej wczoraj ściągałam :) Niemniej jednak dla porównania moja lista wygląda na znacznie skromniejszą, więc uważam, że to tylko wypisane absolutne minimum:)
* rzeczy dla siebie:
- szlafrok
- 3 koszule
- pantofle lub klapki
- ręcznik 2 szt.
- majtki siatkowe
- pieluchy bella
- woda mineralna niegazowana
- przybory toaletowe
*rzeczy dla dziecka:
- rożek i pieluchy tetrowe w liczbie 10 szt.
- 3 komplety ubranek (aby odziać Bąbla od stóp po głowę)
- paczka pampersów
- chusteczki nawilżone
- sudocrem lub linomag
2013-01-05 14:00
heh, wczoraj to chyba taki dzien, bo mój maluszek też sie tłukł i kopał mamusie niemilosiernie;) .. a dzis czeka mnie impreza babci męża. w lokalu, z duża liczbą gości a ja tak totalnie nie mam ochoty iść. Męcza mnie juz takie posiadówki i po pół godziny mam dość, marze tylko o tym zeby isc gdzies gdzie jest cicho i mozna si epolozyc.. Tez tak macie czy to tylko moj organizm? .. po 3 godzinnej wigilii w 20 osób bylam tak zmeczona jakbym conajmniej zdobyła Giewont biegnąc;)
2013-01-05 14:04
monik001 - ja to się męcze nawet samą swoją obecnością w kuchni jak obiad muszę zrobić. Także nie dziwię Ci się, że nie chcesz iść... też staram się stronić teraz od tłumów...wiadomo - czasem masz tak, że po prostu chcesz się położyć i odpocząć. A rodzinne imprezy to mi sie teraz kojarzą z wiecznym pytaniem o stan zdrowia dziecka, o moje samopoczucie, o to czy się boję porodu, czy wyprawka zrobiona już...i ciągłe "Boże! to już tak niedaleko!"... zwariować można... także: serdecznie Ci współczuję :D
2013-01-05 14:07
perla87 to zostaw pakowanie torby i znajdź aparat i pstryknij kilka zdjęć i dodaj tu do galerii.
monik001 nie martw się też tak mam zaraz jestem zmęczona.
2013-01-05 14:11
perla jak miło że ktoś mi współczuje.. heh.. próbuję się wykrecic brzydką pogodą, ale marnie to działa;)
najgorsze jest to siedzenie przy stole. zgieta, brzuch duzy, po chwili wszystko juz boli, rany jak mi sie POTWORNIE nie chce!
2013-01-05 14:17
mcabra a nie przychodzi do Ciebie polozna?mi dala kartke co u nas wymagaja w szpitalu?
chyba tylko do mnie przychodzi,ale ja sie ciesze bo co tydzien mam zmierzone cisnienie i sslyze bicie serca malego i nie musze z tym chodzic do lekarza:)
monik001 co do imprez w lokalu to tez wspolczuje bo posiadowki sa meczace ale moze dadza cos dobrego do jedzenia:P potem mozesz sie zmyc:P