gokusienka niech Ci będzie ale i tak ja wiem swoje :) A Twój mąż często Ci pomaga przy małej?

a ja wrocilam z ktg i tym razem skurcze sa, polozne pytaly po kim ON sie tak wierci,bo caly czas sie wypina,i przy ruchach skurcze do 50 :/ a raz nawet 75 :/

a to Sandy normalne, ja tez mialam takie wysokie, zwlaszcza przy ruchach dziecka, dopki nie sa regularne, nie masz sie czym martwic :)

to mnie pampi pociesszylas:) bo juz sie zaczynalam martwic, ale nie radzily mi cwiczyc parcia na szkole rodzenia...heh...co najwyzej za tydzien...

gokusienka to masz dobrze możesz odpoczywać w tym czasie :)

dobrze ze ja nie mam ktg w szpitalu:) jutro za to mam wizyte:)

a ja nie miałam ani razu ktg, lekarz nic o tym nie mowil chociaz juz od miesiaca, dwoch  ma czeste twardnienie brzucha i szyjka skrócona ale rozwarcia brak... kolezanka jest w 36 tyg a ktg miała juz 3 razy

a ja wogole nie mam ktg i martwi mnie to ze wy chodzicie :/

ja tez nie chodze

Ogólnie dziewczyny jak jestescie nastawione do karmienia piersią? Ja sie uda to ok, jak beda problemu to trudno , czy raczej karmienie " za wszelką cene?"