Mi nie chcieli uwierzyć w szpiatlu, ze rodze to dali mi czopki :) Ale skurcze i tak były , na chwile przeszło

adelina ale jeszcze nie mam terminu (24 )  i nie ma 18 (pozostalo 2 dni) wiec jak nospa opozni to dla mnie zbawienie...

a u mnie objawy ustaly wiec jesz szansa ze do poniedzialku dotrwamy :)

a no szanse mamy i to duze:) tylko jak juz dotrwamy niech zatwierdza te nowe ustawy heh

dokladnie sandy190 dokladnie

Hej dziewczyny, jak tam się czujecie? Widzę że już wszystkie przy końcówce i każdą boli podbrzusze...

Ja wczoraj się nachodziłam, dzisiaj tak samo, a przez 9 miesięcy siedziałam w domu, chyba mam za dużo energii... :) I teraz znów zaczęło mnie boleć podbrzusze... ale to normalka...

U mnie nawet cieplutko na dworze, słoneczko świeci :)

Chyba sobie zmienie datę na 26 (drugi termin) bo raczej do poniedziałku nie urodzę :) Zmieniać czy nie zmieniać? Doradźcie.

ja mam termin na 24 a po usg lekarz swtierdzil ze jest jeszcze 2 tygodnie spokojnie....wiec juz sama nie wiem....

Hej Kochane :) ja od rana na pełnych obrotach ....energia w słoneczkowy dzień :) okna pomyte, mieszkanko wysprzątane, obiadek zrobiony a ja nadal chcę coś robić :) Mały grzecznie siedzi u Mamusi w brzuszku hmmm wszystko jest możliwe, że do 18 marca wytrzymamy :) buziaki w ten niesamowity słoneczkowy dzień :D aż chcę się żyć :D

podobno jak sie ma wene do sprzatania to porod bliski :P

Monika ty tak nie sprzątaj, bo jeszcze pojedziesz :D