Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
boszka89

Wróciłam właśnie z przychodni, odebrałam tylko wyniki (nie mam paciorkowca) i teraz się zastanawiam, czy nie podjechać sobie do szpitala np. w poniedziałek na ktg. Bo mój lekarz będzie dopiero za tydzień...

A tu jest mój nr: 719 573 139. Zapisałam sobie Was dziewczyny z imienia+ imię dzidziusia :) A Ty Kasiu, jak nazwiesz synka?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
xxxkasiaxxsl
Bedziemy mieli Antosia malego;) Piersi to i ja mam tkliwe od jakiegos juz czasu. Zmeczylam się tym wyjazdem do miasta. Pora na odpoczynek
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asiek21

ja nawet ostatnio męcze się sedzeniem na 40 ;p ale co tu innego robić..

 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
moniska1990

ja juz nie bede miec wizyt 3 byla to moja ostatnia wizyta

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asiek21

ja się nie decyduje na taki poród-poprostu nie chce. moja mama  jest za bardzo wrażliwa nie chce jej fundować niepotrzebnych atrakcji, mój facet hmm cięzko go wyczuć niby taki maczo a wiem że spanikował by gorzej niż ja. Pozatym za bardzo bym się rozczulała nad sobą, nie skupilabym się na porodzie tylko na nim... więc darujemy sobie poród rodzinny... i jeszcze jedna kwestia mam wspaniałe położne w szpitalu i myślę ze poradze sobie sama bez dodawania stresu innym..

 

Choć nie powiem czasem chciałabym żeby mój zobaczył przez jaką gehenne musze przejść żeby urodzić naszą pierworodną ale poradze sobie sama.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
xxxkasiaxxsl
Zdecydowaliśmy ze rodzic bede sama. Chociaz chcialabym z jednej strony żeby byla przy mnie mama ale pewnie zacznie sie jak ona będzie juz w szpitalu więc lipa. Facet moj to za miękki jest tak naprawdę i sam więcej paniki by narobił niż ją a na koniec padł jak długi i tyle by z tego było he he:-) na widok igły i krwi słabo mu się robi.... Lepiej będzie jak poczeka przed sala porodowa:-) Będzie po wszystkim to zobaczy swojego malucha.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
xxxkasiaxxsl
Dziewczyny może temat już oklepany jest ale zapytam was jakich pieluch będziecie używały?? Mam do szpitala przygotowane te z rossmana babydream newborn. Oczywiście wszyscy polecają pampersy jednak mnie troche zniechęca cena a uważam ze czy pieluchy będzie przeciskać to i ta droższa i tansza wystarczy chyba tylko systematycznosc przy zmianie?? W tym temacie to ile mam tyle opinii , chyba pozostanie mi test każdej po kolei... Nie wiem na bieżąco będzie się probowac...
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asiek21

ja kupiłam do szpitala  Pampers newborn a w domu będe używała tych biedronkowych dadów  bo w  sumie z tego co pytałam kiedys dziewczyn na forum sa takie same

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asiek21

dziewczyny powiem wam jedno dostaje zajebistego pierdolca już w domu... jak ja się już nie moge doczekać końca...oddałabym wszystko  żeby młoda już była ze mną, jestem nawet gotowa na te porodowe męczarnie.. już mam taką depresja że tylko leże i rycze.. ;(

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agusia571

asiek jeszcze masz tydzien do terminu oby maleństwo zechciało przyjsc wczesniej na świat :_)) mojej małej sie nie spieszy nawet olejek nie działa wypiłam o 16 a tu nic nawet mnie brzuch nie boli