Najaktywniejsze:

Komentarze

Ja mimo wszystko kupowalam, ale to prawda, ze mozna wypozyczyc. W aptece lub w Sanitätshaus.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
beata116

co u was kobietki;)Pozdrawiam

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
daria08maj
wypelnianie papierow,skladanie wnioskow itp.masakra poza tym samopoczucie oki.mam pytanie czy wasze pociechy maja tez zle humorki,moja co rano od 7 do 12 nie chce spac i caly czas grymasi.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
beata116
oj tak moja Nicole ma juz 19 miesiecy´i daje popalic jak nie moze isc na dwor bo pada ale podobno od jutra znowu zawita o nas sloneczko;) A co do spania to juz jako niemowle nie spala w ciagu dnia zbyt dlugo ale za to chodzila i chodzi dalej spac ok 19-20 i spi do rana ok 9;)Pozdrawiam
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kobietka87
Daria ja tez mam podobny problem..Moja mala wstaje o 5 rano i nie spi czasem nawet do 10 i strasznie marudzi...czasem nie wiem co mam z nia juz zrobic bo ciagle by tylko cyckiem sie bawila (bo nie mozna nazwac tego jedzeniem)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ariska
Witam wszystkie kobietki:)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ariska
Witam,mam pare pytan do mam ktore juz rodzily w Niemczech,pobieraja tu zasilek itd,>Jestem zielona w tgych sprawach i chcialabym od was porady.Pozdrawiam
@ariska... po prostu pytaj... :)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jaga17
hej mamuski mam pytanko male ktore moga mnie uswiadomic jak wyglada porod w nimczech???

Hej @jaga17... widze, ze duzo czasu minelo od momentu zadania pytania.

 

Ale odpowiem mimo wszystko, moze kogos zainteresuje temat porodu w Niemczech.

 

 

No wiec, zaleznie od szpitala, mozna sie meldowac do porodu juz od ok. 32. tc.

Idzie sie wtedy, zalatwia wszystkie papierkowe sprawy, co z kolei ma ten plus, ze gdy sie jedzie rodzic mozna skupic sie na samym rodzeniu.

 

Sam porod...

Gdy przyjezdzasz do szpitala, polozna bada, sprawdza jakie duze rozwarie jest, podlacza do ktg, zaklada wenflon, w razie gdy potrzebna byla kroplowka.

W trakcie ktg, zaleznie od tego, jak postepuje porod, przychodzi polozna i sprawdza, jak dalej sie dzieje, jakie sa skurcze, jak postepuje rozwarcie, bada itd.

W niektorych szpitalach polozne stosuja w trakcie porodu akupunkture, homeopatie i aromaterapie.

Mozna poprosic o znieczulenia.

W trakcie porodu, jezeli nie ma przeciwskazan, mozna chodzic, ruszac sie. Sa rozne pomoce typu: taborecik, pilka, chusty wiszac i pare innych. Mozna dowolnie wybierac pozycje do rodzenia (oczywiscie tez, jezeli wszystko przebiega dobrze).

W trakcie porodu jest obecna tylko polozna, lekarka/lekarz przychodzi tylko na sam koniec, zszyc krocze, obejrzec dziecko.

Krocza nie nacina sie rutynowo, stosuje sie ochrone krocza.

Po porodzie dziecko od razu jest kladzione na brzuchu matki, jeszcze zanim zostanie przecieta pepowina.
Przy porodzie moze byc obecny ojciec dziecka lub inna bliska osoba.

Mozna rowniez (w niektrych szpitalach, nie wszystkich niestety) przyprowadzic wlasna polozna, ktora bedzie opiekowala sie indywidualnie podczas calego porodu (Beleghebamme).

Po przecieciu pepowiny dziecko jest delikatnie obmywane (nie kapane, bo tu uwaza sie, ze maz plodowa chroni skore dziecka), ubierane i od razu przystawiane do piersi.

To tyle co do samego porodu.

 

Przynajmniej tak to wygladalo u mnie.

 

Pozdrawiam.