Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maja9128

przekonamy sie jak do nas wroci:D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lenciax33

no tak ^^

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maja9128

jakie rozmiary majtek poporodowych kupowalyscie??

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maja9128

mam w biodrach 92cm i nie wiem jaki rozmiar wziac...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lenciax33

ja kupiłam L i M

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
8karo8

JA tez L  / M wolę zeby były za luźne niz ma mnie tam cokolwiek cisnąć po tym wszystkim :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lenciax33

Chyba nam się coś tematy skonczyły ;p  Macie jakieś wieści od Bronzo i Paulinci?

Karo a jak twoje samopoczucie  przed porodem?  stresujesz się troche? ja bym sie pewnie niecierpliwila i stresowala ;pp

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
8karo8

stresuje sie strasznie. Bardzo bym chciała zeby się dzisaj samo zaczeło, ale jakos w to wątpię. myslę, ze dzisiejsza noc bedzie nieprzespana z powodu nerwów :) ale z drugiej strony pocieszam sie, ze juz jutro albo pojutrze bedzie po wszystkim... chyba ze połozna rozmysli się z wywoływania i mnie odesle jeszcze do domu,.. wtedy strzał w łeb :/

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lenciax33

e no nie bedzie tak źle... trzymam kciuki ;D

Ja też codzień myśle "może dziś się zacznie i nie przenosze" ale zaraz przychodzi 2 myśl "przecież to nie realne, nie mam żadnych objawów zbliżającego porodu"  no nic nadzieja matką głupich jak to mowią hehe  ale chciałabym żeby się zaczęło, bo wiem, że  w szpitalu mi nie wywołaja:(

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kaka87

Moje skurcze skończyły się tydzień temu, trochę mnie to dziwi bo miałam coraz mocniejsze i obawiałam sie wcześniejszego porodu a tu z dnia na dzień kompletna cisza. W poniedziałek pierwsze ktg, więc zobaczymy czego się mogę spodziewać po moim dzieciątku. Z jednej strony chciałabym mieć poród z głowy, ale jak sobie pomyślę, że to się wiąże z pobytem w szpitalu no i z bólem to mi nogi miękną, dlatego niech się dzieje wszystko w swoim czasie. 

 

Dziewczyny planujecie po powrocie do domu przykrywać na noc dzieci kołderką czy myślicie, że w te majowe/czerwcowe noce grubszy kocyk wystarczy? Tak mi się wydaje, że szczelnie opatulony maluch w kocyku lub rożku to na lato lepsze rozwiązanie, póki się nie zacznie odkopywać, ale sama nie wiem.