Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
8karo8

my odpłatne 5w1 albo 6 w1 jeszcze nie wiem... plus pneumo i rota. Za tydzien juz nas to czeka, boję sie ze bedzie płacz i lament

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kajka23

Myslalam ze bede zla matka ale paradoksalnie zla matka bylam wtedy kiedy karmilam bo bylam zla i nieszczesliwa w momencie kiedy przestalam malego karmic bylam w stanie pokochac go ponad wszystko na swiecie wiec to cale budowanie wiezi przy 'cycusiu' sie u mnie nijak nie sprawdzilo 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kajka23

a ja czytam i czytam i jestem troche przerazona im bardziej sie w to zaglebiam ... generalnie tez bylam nastawiona na ta 5 lub 6 w 1 ale to tez nie do konca dobrze bo zbyt obciazaja uklad immunologiczny  ... i chyba zdecyduje sie na 3w1 z tym ze oczyszczona i bezkomorkowa  bo to najwazniejsze ..bez tanich konserwantow w  postaci rteci  te same  atuty co 5i6 w 1  tyle ze tutaj standard blonica tezec krztusiec a wzw B osobno ... 

a wogole to jest poprostu chore zeby bylo jakiekolwiek ryzyko powilkan neurologicznych przy szczepieniach ale nikt nas nie zapewni ze takowych nie bedzie !  

 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
8karo8

kajka a jak zatrzymałaś laktację ??

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aldona1987

ja zasztemiłam skojarzonymi 5 w 1 - żadnych płaczów, odczynów ani gorączki

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dziecina

Ja starszą córkę szczepiłam 5 w 1 i na rotawirusa, nigdy nie miała żadnych negatywnych skutków także młodszą tak samo będę szczepić.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kajka23

karo pierwsze 3 dni byly straszne . mialam bardzo duzo pokarmu ale chcialam zeby to sie jak najszybciej skonczylo , kiedy zdecydowalam o zakonczeniu karmienia poprostu z dnia na dzien przestalam go przystawiac . piersi mialam jak kamien bolaly lalo sie z nich tak ze nie nadazalam ze zmianami stanikow i bluzek bo oczywiscie wkladki laktacyjne to moga pomoc ale nie przy takich ilosciach ale zaparlam sie i powiedzialam ze przecierpie i nie bede odciagac kiedy 'powinnam' tylko kiedy juz naprawde bol bedzie nie do zniesienia a zamiast stanika zaczelam nosilam pod bluzka przecietego na pol pampersa !  po kilku dniach mialam juz tak malo pokarmu ze wlasciwie tylko kiedy nacinelam piers to jakies tam kropelki pociekly 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dziecina

Ojej, kajka.Ja bym się bała,że dostanę zapalenia piersi.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kajka23

Tez sie balam ale bylam tak wykonczona i zdesperowana ze to przewazylo ...nie wiem dlaczego az tak zle reagowalam na to cale karmienie ale nigdy w zyciu nie bylo m i tak zle jak wtedy bylo mi juz wszystko jedno byle tylko to skonczyc 

 

 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
8karo8

u mnie wystrarczą 3 godziny nie odciągania i juz mam zapalenie :( w ciagu miesiaca mialam 2 razy :/ wiec chyba musze znalezc jakas inna metode , moze farmakologiczną, na zgubienie pokarmu