Spoko, spoko. Sama widzisz jak ja odpisuję, po prostu nie ma jak. Filip się ślini masakrycznie, wciska wszystko do buzi, ale to raczej nie zęby. Czołga się jak szalony, jest ruchliwy, krzyczy, piszczy. Najbardziej mnie martwi fakt, że bez cycka nie zaśnie. Chociaż dwa razy, ale musi pociągnąć. :((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((

oooooooo tak, spania bez cyca nie bedzie :(( w nocy sie budzi po godzinie, zazssie 2 razy i spi dalej. aaaaaaaaaaaaaaaaaaa! tomi bierze i pelza do tylu. z kanapy mi tak 2 razy prawie zszedl, celowo go zlapalam dopiero jak stopami dotknal ziemi, radoche mial ze hej. jak czegos nie moze siegnac to sie wkurza i krzyczy, na kolanach spokojnie nie usiedzi bo sie zaraz wygina albo chce wstawac. istne szalenstwo.

Skąd ja to znam!!!!!!   Upadnie mu zabawka i ryk. Moja mama puszcza Filipowi taką piosenkę "jagódki, czarne jagódki" . No to poszłam za ciosem i też mu odpalam, on sobie siedzi w leżaczku na kanapie i jest gitara, ale jak się skończy kawałek to tragedia. Czasami mam dość, puszczają mi nerwy, wołam męża i wychodzę. Wczoraj obudził się o 22 i nie spał do 1. Przed zaśnięciem przechodzę piekło. Widzę, że Filip już jest wymęczony, ale waleczny! nie zaśnie i ch.. :D 

nooo dokladnie. Tomi mial akcje nocna zabawa z wt na sr, od 3:30 do 5. tez mam dosyc, puszczaja mi nerwy, a cierpliwosc powoli spada do zera :/

Hahaha skąd ja to znam :D Jeszcze roku nie ma, a ja już mam dość :p 

weeez. a bedzie tylko gorzej :D chociaz ja licze na to ze jak juz sam usiadzie to go posadze dam zabawki i bedzie chwila spokoju :P gdyby chociaz spal w nocy jak kiedys to by bylo 100 razy lepiej. a spi gorzej niz jak byl noworodkiem :D

buahaha puscilam Tomiemu jagodki. zmarszczyl brwi i popatrzyl na mnie jak na ufo :D ale widze juz zaczyna sie podobac :D do tej pory jego ulubiona to piosenka o motylku.... po włosku :P (farfallina bella bianca, znajoma mu raz spiewala i potem ja musialam sie nauczyc :P)

Aa i mój Filip śpi 3 razy w ciągu dnia po 20 - 30 minut ostatnio, nic nie idzie zrobić. Dużo je Tomuś? :D

przyłączam się do waszego narzekania ;D mój tez na dupie nie usiedzi, cały czas chce cos robic, rozwala zabawki, zrzuca co sie da i sie hamsko smieje :D w nocy budzi sie 500 razy, drze sie, piszczy, spiewa, rapuje :P do tego złapa ł chorubsko ode mnie.... no dramat. zdradze wam moja playliste ( 15 min spokoju gwarantowane) kaczuszki minidisco wersja ze słowami i teledyskiem, rolnik pole orze, pieski małe dwa, i dziadek lulka farme miał :d haha młodego niema jak mu puszczam, ja juz tym rzygam ale on zachwycony :D próbujcie, tylko te wersje z teledyskami dla dzieci  :)

Karo no dokladnie tych samych kawałków "słucham" z Filipem, lulek . pl hahaha.

Najbardziej denerwuje mnie wstawanie w nocy tylko po to żeby dać smoczek małemu. Obłęd po prostu.