Najaktywniejsze:
Komentarze
2013-11-07 19:41
Mój też poszedł, ale w pożytecznej sprawie. Zajaramy, posiedzimy przed TV i będziemy się modlić żeby Filip pospał w końcu do tej pierdolonej ósmej!
Wyglądam niby jak przed ciążą, ale te cycki :/ w ogóle skóra mi się jakaś taka inna zrobiła, wiotka i sraka. Boże uchowaj
2013-11-07 19:42
Karo na impreze?Bez Ciebie?W czwartek?
Tak w ogóle to podziwiam was dziewczyny,że jeszcze karmicie piersią.Ja byłam na to zasłaba ale dobrze mi tak jak jest.
2013-11-07 19:46
Dziecinko ja walczę żeby nie karmić. Staram się dawać cycka tylko rano i w stanah krytycznych w dzień jak nie mam zrobionego jedzonka dla małego albo jesteśmy poza domem. Kobiety w mojej rodzinie wmawiały mi, że to cudowne chwile. A gówno prawda!
2013-11-07 19:50
Dziecina mój mąz niestety nie ma problemu zeby wyjsc gdziekolwiek beze mnie, na takiego dauna trafiłam niestety. juz nie pamiętam kiedy ostatnio był ze mna... przed ciążą chyba. A co do czwartku to mieszkamy w krakowie, tu się codziennie coś dzieje, więc nie ma znaczenia piątek swiątek czy niedziela.
Sati ja wyglądam jak idź stąd i nie wrwacaj, przytyłam 30 kilo w ciązy, 10 mi jeszcze zostało, ale schudnąc chcę 15 wtedy bede cud malina :D i bede chodzic sama na imprezy jak mój ukochgany teraz i se znajde zajebistego kochanka ahahaha
2013-11-07 19:51
Mi kobiety <czytaj mama> tez to wmawiały, a ja od początku nie chciałam karmic. i kurważ jak mały był mały i jadł butelke to trza sie było tego trzymac, a nie teraz muszę walczyc o kazdego łyka. ale dzien pierwszy zaliczony, myslę ze max tydzien jest taki hardcorowy. zobaczymy jeszcze jak w nocy
2013-11-07 19:51
Dla mnie nie były ale znam kobiety dla których są.Na mnie nikt nie naciskał, wręcz przeciwnie.
2013-11-07 19:53
Karo współczuje.Wcześniej też tak imprezował czy przeraxiła go nowa rola?Jak mogę spytać-ile ma lat?
2013-11-07 19:57
lat 27. wczesniej tez imprezował, ale beze mnie bardzo bardzo rzadko ( musiało mi się nie chcec , albo musiał byc typowo męski wieczór typu kawalerskie zeby poszedł sam) a odkąd zaszłam w ciąze i przestałam chodzić z wiadomych względów to jest o to kłotnia za kłotnią. On dalej łazi ( może nie często ale jednak) a ja nie. Ostatnio się wyprowadziłam to troche sie ogarnął , ale ogólnie to teraz mam na niego wyjebane. kiedyts jak wyszedł to siedziałam i płakałam, teraz mnie to wali. Jak przeholuje to dostanie papiery rozwodowe i heja :) ale ogólnie oprócz tego to jest fajny chłopak, licze na to ze wyrośnie
2013-11-07 20:04
Ehh myślałam,że z 19...niestety czasem faceci tak mają,że nie potrafią zrezygnować z życia towarzyskiego dla dziecka, nie to co my kobiety, jakoś tak automatycznie.Tu na forum co druga kobieta tak narzeka.Ja naszczęscie dobrze trafiłam, właśnie mąż czyta na dobranoc bajkę starszej córce.Młodsza śpi ...ehh a ja muszę się wziąść za prasowanie...nie cierpie...
2013-11-07 20:05
ja prasowałam dzisiaj o 5 rano :D ide w kimacza teraz bo padam :)