Najaktywniejsze:
Komentarze
2013-03-19 20:22
mnie w sumie tez zostalo wziac od ciotki lozeczko dokupic do niego materac nowy,wozek (bo na pomoc ojca dziecka liczyc nie moge,a czemu to wszystko wyjasnione jest na moim blogu) wiec bede musiala sama pokupowac z pomoca rodzicow :(...no i pampersy i chusteczki nawilzajace :) to rzeczy dla malego,a dla mnie do szpitala to tylko podklady,podpaski,majtki poporodowe i tyle:)
2013-03-19 21:54
oj to juz nie dlugo Aga i sie doczekasz:D:D coraz blizej niz dalej:D..
mysle nad kupnem jakiegos uzywanego wozka wielofunkcyjnego najlepiej zeby byl do kompletu fotelik samochowy zeby w razie czego mozna bylo malego przypiac do wozka z fotelikiem..ale moje wymagania sa mega wygorowane;/ i ciezko taki wozek uzywany znalezc
2013-03-20 09:36
ja tez kupuje taki 3 w 1. Do starszej tez miałąm z gondolą a nie z wkładem i byłam bardzo zadowolona
2013-03-20 10:02
Cześć dziewczyny.Trochę mnie nie było.Leżałam przez 4 dni w szpitalu.W nocy brzuch zaczął mi się strasznie stawiać, ani leżenie ani nospa nie pomagała więc pojechałam na IP.Okazało się,że szyjka skróciła mi się o połowę.Dostałam leki i mam leżeć co przy dwulatce jest strasznie trude, obym jeszcze trochę wytrzymała.Leżę teraz i kupuję reszte wyprawki na allegro bo ni wiem ile czasu mi zostało.Większe rzeczy takie jak wózek już mam po córce, nie zdążyłam jeszcze poprać wszystkich ubranek:(
2013-03-20 10:04
dziecina trzymaj się dasz radę. A jak nie to męża zagoń do pralki i żelazka ;)
2013-03-20 10:12
dokladnie niech twoj maz tez poczuje sie ojcem i niech zajmie sie praniem prasowaniem wystarczy pokazac mu czym sie wlacza i wylacza pralke i tyle gdzie wsypac proszek plyn zmiekczajacy i tyle:]
nie pozwol zeby wszystko na twojej glowie bylo:)
2013-03-20 11:57
Mój mąż wszytkim się teraz zajmuje po pracy:gotowaniem,sprzątaniem i córką także nie narzekam.Natomiast jeżeli chodzi o prasowanie to ma do tego dwie lewe ręce:)
2013-03-20 12:37
jakby musial to by sam sobie prasowal:) wystarczy pokazac co i jak i na jakiej temp prasowac dane ciuszki to sobie by poradzil:)... na szczescie ja ciuszki dla malego sama bede prala prasowala na razie musze pozbierac troche od znajomych bo niestety ojciec dziecka zostawil mnie z ciuchami na lodzie dajac ubranka ktore na szmaty do podlogi sie nadaja sprane i brudne totalnie ;/ i jeszcze mi wytykal ile mam wybrac ubranek zeby u mnie w domu zostalo a ile u niego... to podziekowalam mu calkowicie za nie bo one sie wgl juz do noszenia nie nadawaly;/ znoszone chyba po 10 dzieci;/ z jego rodziny
2013-03-22 11:41
mnie dziś z kolei dopadł przypływ energii. Posprzątałąm cały dom i nawet zrobiłam przemeblowanie w sypialni, bo zamierzam rozłożyć łóżeczko
2013-03-22 12:23
Ja za to tez sie czuje jakas taka sflaczała.. Jakos nie mam na nic energii jak sobie pomysle co mnie za m-c czekac albo 1,5 jak bede wszystko musiala rozkladac myslec gdzie co wlozyc prasowac prac to az odechciewa mi sie wszystkiego:(..
Jeszcze sie zastanawiam jak to jest z ubezpieczeniem zdrowotnym..Bo ja jestem ubezpieczona przez tate w jego miejscu pracy.. Dodatkowo na potrzeby studiow musialam sie ubezpieczyc OC i NW i nie wiem jak to jest z bezpieczeniem zdrowotnym malca..Czy on podlega pod moje ubezpieczenie zdrowotne czy bede musiala go jakos osobno ubezpieczyc.. Wiecie cos na ten temat?