Najaktywniejsze:
Komentarze
2014-01-17 14:14
u nas jedna drzemka tez przypada podczas spaceru i tez nie lubie bo nic z niej nie mam :P
2014-01-17 14:14
ide sie połoze, obejrze jakiś film. mam nadzieję ze pospi przynajmniej do 16 a najlepiej do 18 :D:D:D
2014-01-17 14:18
u nas juz drzemki dzisiaj nie bedzie :/
do 16stej!!! o jaaaaaaa, czyli ze 2 godziny. szał. u nas nie ma takiej opcji. chociaz ostatnio cos mu sie zmienia. nie budzi sie jak gdzies wchodzimy. i w domu wczoraj spal 1,5 godziny prawie. moze idzie ku lepszemu :D
idz odpoczywaj matka, nalezy Ci sie :*
2014-01-17 15:55
Sati, bylas z Filixem u fryzjera?
2014-01-17 18:03
true story, sisters
2014-01-17 20:38
o tak :/
2014-01-17 20:49
3 x przerwa na siusiu pod nadzorem klienta :D:D:D
ide polezec, poczytac i spac. ciekawe ile razy dzis wstane. dzizys :/
2014-01-18 08:52
dzień dobry!!!
2014-01-18 09:38
dzieńdobry :) chcialam zakomunikowac dwie rzeczy !! 1. ogłaszam pełny sukces fotelikowy. moje dziecko zostało oduczone, 3 doba mineła bez fotelika, przypuszczam ze teraznawet nie pamięta, ze on istniał. Na noc zasypia leżąc ze mną na łozku w mniej więcej 5 sekund, w dzien muszę się pomęczyc trochę bardziej (max 20 min) także jest super. 2.Co z tego,żenie spi w foteliku, jak dalej budzi sięco chwilę. Wczoraj od 20 do 24 obudził się 10 razy !!!!!!!! :/ od 24 do 6 przespał. idę do psychiatry,..... spotkałam dzis na klatce sąsiadke i jakos tak dziwnie na mniepatrzyła, chyba słyszy jak piłuję w nocy mordę :/ wstyd
2014-01-18 09:55
ja dzis przesadzilam.
obudzil sie w nocy, o 1:45. wyje, dostal cyca, ciumka ciumka, oczy otwarte, widze ze ni chuja spac nie bedzie. polozylam do lozeczka i wyszlam. ryk. marudzenie. po 10 minutach ide do niego. polozylam, ryk, usiadlam na fotelu w jego pokoju, jestem ale niby mnie nie ma. ten sie bawi w lozeczku. wiec wyszlam. znowu ryk. 10 min, 15 min. wkurw rosl, wpadlam do pokoju, podnioslam go i moze nie krzyknelam, ale zdecydowanie zlym tonem ryknelam "dziecko kurwa spij". popatrzyl na mnie takim zdzwionym wzrokiem i zaczal plakac. jestem zla matka. nie nadaje sie do tego. przytulilam, wtulil sie strasznie mocno i prawie usnal po chwili, dostal jeszcze cyca i spal, od 3 do 7. a ja wrocilam do lozka i podjelam decyzje, ze odstawiam od cyca calkowicie. na noc butla, w nocy woda moze przestanie sie budzic. nie moze kurwa tak byc, to jest bledne kolo. tomek w nocy do mnie mowi, czy ja go kocham, se mysle WTF, a wiec podobno jestem obca, non stop na wkurwie. on nie wie czy sie moze do mnie przytulic, czy nie rykne na niego.
decyzje o odstawieniu od cyca jeszcze musze przemyslec, ale wiem jedno, cos trzeba zrobic. nigdy nie chodzilam taka wkurwiona, nigdy nie robilam takich rzeczy. nie moze tak byc. to jest moje dziecko, moj cud, i on nie jest niczemu winien, na swiat sie nie prosil, i nie rozumie, czemu mama do neigo drze ryja. poza tym, nie chce zeby jego pierwszym slowem bylo "kurwa" :/
karo, ciesze sie strasznie, sukces za sukcesem. takie rzeczy motywuja do dzialania :*
aaa i tomix tez tak ma, ze od zasniecia do 23-24 budzi sie czesto i dopiero potem usypia na 2-5 godzin, roznie.