Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marcioszek84
Mam trochę czasu do namysłu ale niewiem czy jakiś lekarz zdecyduje sie teraz na opiekę nade mną w 14-15 tygodniu? Nigdy nie zmienialam lekarza i nie wiem czy sie da a wszyscy wokół prawie na mnie wrzeszcza ze powinnam to zrobić od razu. Obie wszystko by wyzdrowiec bo mnie już brzuch od kaszlu boli i mam dość zasmakanego nosa. Zawsze w życiu miałam pecha le teraz to już sama sie temu buntuje
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monia782

lalka ja mam odwrotnie, nie mogę się zdecydować na imię dla chłopca, dla dziewczynki jakoś mi tak szybciej poszło smiley

 

marcioszek zawsze masz prawo zmienić lekarza jeśli nie jesteś z niego zadowolona

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natalia5147

ja z imieniem dla dziewczynki problemu miec nie bede:) gdyz duzo imion mi sie podoba gorzej bedzie z chlopczykiem. no ale nic za 2tyg wszystko sie okaze:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lalka

prosze Was jeszcze raz dziewczyny żebyście zmierzyły temperaturę ciała i napisały jaka macie?bo u mnie sie koło 37 kręci czasem do 37,3 dochodzi już sama nie wiem czy to normalne??moja gin mówi że tak ale ja sie denerwuje bo wiem że gorączka jest niebezpieczna dla płodu.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
emilkali

37,3 to nie jest gorączka a stan podgorączkowy . Pamietam, że nawet jak karmilam to dopiero przy 38 miał byc powod do niepokoju. Mi sie wydaje , ze to normalne z ta temperaturą ale sprawdze dzisiaj przed snem, tak z ciekawości.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monia782

u mnie 36,8

Znalazłam takie info w sieci:

"Chociaż „książkowa” temperatura człowieka to 36,6°C, niewiele osób ma dokładnie taką. Zazwyczaj wahania, będące ciągle normą, wynoszą ok. 0,5 °C. W ciąży sytuacja wygląda nieco inaczej. W wyniku zmian hormonalnych, pozwalających na prawidłowy rozwój dziecka, temperatura podnosi się o ok. 5 kresek w stosunku do wcześniejszej wysokości. Zatem u kobiet w ciąży przy temperaturze do 37,5°C mówimy o normie, a dopiero powyżej 38,5°C – o gorączce. Przedział 37,6 - 38,5°C to stan podgorączkowy. Może być objawem infekcji, ale równie dobrze – efektem przegrzania w wyniku zbyt ciepłego ubrania czy nadmiernego wysiłku. Krótki odpoczynek czy chłodniejsza kąpiel zazwyczaj rozwiązują problem."

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monia782

zaglądacie tu czasami??

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marcioszek84
Hej ja zaglądam jak tylko mam okazje a w tymvtygodniu nadal sie leczymy z ostrego kaszlu i kataru więc zagladamy. Czasami czytam opisy dziewczyn odnośnie porodow i innych rzeczy aż włos sie jezy. Ja cżekam na wizytę w piątek u ginekologa bo przez ta chorobę i ciągły kaszel martwię sie o moja Fasolke czy jej nie szkodzi ten mój kaszel i antybiotyk choroba strasznie wolno postępuje mogłaby szybciej . Tez tak macie ze was pobolewa raz z lewej raz z prawej strony u dołu podbrzusza? Bo wydaje mi sie ze to rozciaganie macicy ale czasem kluje a poza tym to nic sie nie dzieje a jak tam u was?
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monia782

Ja mam od początku ciąży tak, że podczas kichania albo kaszlu potrafi mnie tak zakłuć, że zwijam się z bólu. Moja gin mówi, że to normalne. Dziwie się trochę bo w pierwszej ciązy nic mnie nie bolało. Moje więzadła i macica powinny już być teraz bardziej elastyczne ale jak widać pewnie jeszcze nie jedno mnie zaskoczy. Mówią, że każda ciąża jest innasmiley

Dużo zdrówka Ci życzę i nie czytaj "tych" wpisów bo można się niepotrzebnie nakręcić.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
magdalenaa31

Zaglądam :) i zawsze mały  ślad po sobie zostawiamy :) marcioszek84 mam podobne jak Ty wiec wydaje mi sie to normalne wszystko nam się powiększe i musi troche bolec czy kuc jak by to nie nazwac nasze maleństwa też rosna wiec potrzebuja coraz wiecej miejsca takze musimy jak wytrzymac.Bardzo się ciesze ze jest Nas coraz wiecej :)