Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natalia5147

A wlasnie myczek:) no tak ostatnio przeciez cos pisala o 25 maja

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lalka

widze że niektóre też uzależnione od 40stki tak jak ja heh

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natalia5147

No ja juz ostatnio wspominalam o moim uzaleznieniu od 40stki:) Ale to tylko kwestia czasu pozniej bede miala zajecie:))

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lalka

no własnie teraz to kazda dla zabicia czasu tu siedzi bo tak najwygodniej i można się róznych ciekawych rzeczy dowiedzieć, a za pare dni skończy sie bajka i zacznie prawdziwe życie :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natalia5147

No i wlasnie tego najbardziej nie moge sie doczekac:)Teraz tyle go mam ze zaczyna mnie to juz nudzic.I nie moge sie doczekac jak w koncu tego czasu zacznie mi brakowac:D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
calia
Ja mialam przyjemnosc zaczac pierwszy porod od odejscia wod a drugi od skurczy.Jakbym mogla wybierac to poprosze powtorke z pierwszego porodu.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
m4dzia

Dopisuję się do "rankingu" :D 9.06. - ale skończy się cesarką na 99% pod koniec maja :( Nooo chyba, że wybłagam tego 1 czerwca :D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martatb

no i po fajnym weekendzie dupa... siedzę i ryczę, bo mój M znowu musi służbowo wyjechać i nie ma go kto zastąpić ;( znowu nocowanie u teściowej, stres, czy w razie czego zdąży :( kto pocieszy? :(((((((((((((

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martatb

na 2 noce... a ostatnio jak go nie ma to ciągle coś się dzieje... jutro rano mam wizytę u swojego gina, zobaczymy, co powie. trudno, jak mus to mus, tylko boję się, że w razie czego nie zdąży dojechać do porodu :( pewnie stresuję  się na wyrost, ale nocowanie u teściowej też nie jest super przyjemne. jakaś płaczliwość mi się dzisiaj włączyła, jak mnie M zobaczy po powrocie z pracy to chyba rzuci pracę bo się przerazi moim wyglądem ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martatb

masz rację happy, że od kilku tygodni już panikujemy, a do terminu mam  jeszcze 3 tygodnie i powinno być wszystko w porządku, tylko jak się pozbyć tego stresu?