a to co ściągasz to mu podajesz? :)

Nie podaje mu, bo jem wszystko co popadnie :) 

szczesliwa tez czasami mysle zeby rzucic to karmienie .. ale nie poddaje sie ;)

oj, ja też często myślę, żeby to rzucić w cholerę ;) ale właśnie jem wszystko, co popadnie i mały nie płacze :) wczoraj na śniadanie zaserwowano nam jajecznicę z kurkami i zupę kurkową, a grzybów nie powinno się niby jeść. i nic, mały spał cały dzień :) jeszcze z półtora miesiąca chcę pokarmić, a potem się zobaczy (męczy mnie to bo w większości muszę ściągać. Franek zasypia przy cycku i nie ssie :/)

Mój przy butli zasypia :) hehe , ja uzależniona jestem od coli i czekolady hehe :) 

coli nie piję, ale czekolady zjadam bardzo dużo. i szczerze powiem, że jakbym miała sobie wszystko ograniczać ze względu na karmienie to bym chyba na początku nie zaczęła o to walczyć... poszczęściło mi się jeśli o to chodzi :)

mruwka, spróbuj podać małemu kropelki Delikol. może pomogą, bo  zawierają enzym, który pomaga trawić laktozę z mleka. spróbuj kilka dni i jak nie pomoże to kup normalne krople na kolkę

ło to mój jak sie przyssa do cyca to ssie i ssie. Jeszcze tak szybko ze potem ma czkawke :D ale kurde nie wiem co moge jesc a boje sie ryzykowac, a chcialabym juz jesc normalnie :C wczoraj zjadlam lososia z grilla i poki co nic. Marze o pizzy ;o

Aniaka , ja jadłam pizze :D aż dwa kawalki , pizza była z kurczakiem , serem , por i coś tam jeszcze :P to było z tydzień temu i małej nic nie było ;) strasznie mam ochote na czekolade i też czasem zjem  :D mała rośnie i wszystko jest okej :P

no ale mąż mi nie pozwoli .. :D zreszta co mu do tego jak ja siedze z malym nocami bo on w pracy :D 

Hello laski :) my wczoraj skonczylismy nystatyne na plesniawki i dzisiaj rano dalam malemu cycka i od razu zlapal! Zjadl z 2 na raz hehe a zaraz ruszamy z mezem na turniej Deyny na legie :) synek zostaje z moja mama na prawie 8 godzin. Moje pierwsze wychodne hehe mleka mamie nawiozlam spuszczonego i mam nadzieje ze nie da jej czadu :) dzisiaj moj synem pobil rekord spania od 21.30 do 5.15 a pozniej spal do 9.30 normalnie aniolek ;) ja chodze wypoczeta szczesliwa, az mi sie dziwia ze niedawno urodzilam :D