Klub: Cukrowe Mamusie
« Powrót do listy klubówNajaktywniejsze:
Komentarze
2012-11-06 22:15
Nie najgorzej... Badania cukru po posiłku mam ok wiem już co mi "szkodzi" i o jakich porach.
Staram się teraz pozbyc ciał ketonowych z moczu mam te paski do mierzenia ich steżenia i jest juz lepiej ale jeszcze sa obecne więc własnie wchłonełam pózną kolacjębo to podobno ma pomoć.
Mój maż miał ochote dzisiaj na Mcdonalda ale ja mu puściłam takie spojrzenie,że zrezygnował
A jak tam u was?
2012-11-07 14:50
U mnie pieczywo razowe/żytnie odpada na I śniadanie ale już 3 kromki Waza nie ma problemu. I to jest mój najwiekszy problem: pieczywo. Przez jakiś czas zaczełam je maksymalnie ograniczac i pojawiły się ketony w moczu. Stąd wprowadzam je o innej porze dnia bo nie mozna go całkowicie wykluczyć. Jem więc chleb na II śniadanie i pózna kolację.
Mleka nie testowałam rano, ale w poradni odradzali powiedzieli,że na II sniadanie lub podwieczorek ale mieszanka płatki owsiane i otręby pszenne +jogurt nat+kiwi przechodzi bez problemu.
Pozwalam sobie na czekoladę 81% kakao(lidl) nawet 2 kostki i tez jest ok.
Na czczo zawsze wynik jest ok największy problem był na początku po I sniadaniu ale jakos ogarniam temat to mój 2 tydzień z dieta.
Ta dieta to metoda prób i błędów. Ja na cały dzień raz cos było za wysoko to trzeba się zastanowić co i eleminacja
2012-11-07 22:42
Hej :) jakoś daje radę ale czasmi aż mi się ryczeć chce bo coś bym zakazanego sobie zjadła :) więc u mnie tak : na 1 śniadanie odpada chleb . Jem chrupkie pieczywo i to 4 kromki jogurt naturalny i do tego kawa zbożowa z mlekiem albo sok pomarańczowy pół na pół z wodą i jest okej :) Na drugie śniadanie zazwyczaj jem jabłko albo 2 mandarynki i do tego 2 kanapki już z razowca albo IG i też jest gitara jabłka mi nie szkodzą :) na obiad różnie dziś zjadłam np. pieczeń z karkówki z ziemniaczkami do tego 2 ogórki konserwowe i zupę koperkową z makaronem i cukier 102 się objadłam :D na kolację 3 kanapki z IG serek wiejski lekki kawka zbożowa z mleczkiem -99 :) na powieczorki róznie jem albo kasze manną ( 2 łyżki) na mleku troche mniej niż szklanka , budyń kisiel do tego też jakaś mała kanapka albo owoc. no i przed snem kanapka . czasami mi wyjdzie ponad normę ale nie jakoś drastycznie do 130 . A smakołyki które próbowałam i mogę jeść to : Rollo ale bez sosów , wafelki słodzone fruktozą (są pyszne ;-) , orzeszki ziemne , kawałek drożdżówki własnej roboty ;p z małą ilością cukru , bigos :D, parówkę też mogę ciasteczka belvita 2 szt, ciasteczka bebe paczuszkę , jabłka , mandarynki, mleko tylko nie na śniadanie :)
2012-11-08 19:17
Właśnie ja miałam więcej jeść bo w 2 tygodnie schudłam 2,5kg a teraz przytyłam pół kilo w tydzień i pani diabetolog była ze mnie zadowolona :D dziś spróbowałam rybę z frosty z serem ale nie mogę 152 wrrr ;/. Ogólnie w ciąży przytyłam 3,5kg a dzieciątko moje w 29 tygodniu ważyło prawie 1500g . Lekarz mówi że wygląda na 2 tygodnie starszego . We wtorek mam wizytę u ginekologa a w środe jadę do poradni zobaczymy co powiedzą :)
2012-11-08 19:32
Ja też schudłam 2 kilo w około 2 tyg. Dzisiaj pretestowany łosoś(250gr) kapusta kiszona z marchewką oraz kasza jeczmienna tak z 3 łyżki z suszonym pomidorem-2szt) cukier 88 -zaliczone.
Zaraz bedę kombinowac kolację pewnie bedzie sałatka i waza. Chleb zostawiam na pozną kolację.
Ja przytyłam 5kg i młody w 30 tygodniu ważył prawie 2kg stąd też wygląda na starszego oby tylko moja morfologia była ok bo jak do tej pory to prawie wit.nie brałam bo wszysko było wzorcowo.
2012-11-09 08:49
Poziom ketonów na szczęście sie zmiejsza z dnia na dzień więc jestem dobrej myśli.
Ja też nie należę do wagi piórkowej stąd jak nie przytyje za dużo to będzie dobrzeMąż jest wysoki i dość potężny(193cm) więc młody może pójdzie w jego ślady. Wagę mam tą samą co w zeszły piątek czyli jest ok.
Jeśli chodzi o chlebek to bardzo chętnie skorzytam z przepisu mam już wprawę w pieczeniu napiekłam się na Dukanie. Ja dzisiaj będę testować mintaja z makaronem 5 zbóż i jakaś surówka. Uwielbiam ryby ale już moja połówka ryby w życiu nie zje stąd 2 wersje obiadów gotuje
2012-11-09 19:13
właśnie ja nie mam pomysłu na obiad na jutro :P nie chce mi się gotować dwóch więc jakiś co mi przypasuje i tatusiowi . Dziś zjadłam krupnik ok 600ml z ziemniakami i cukier 124 troszeczkę za dużo ale tragedi nie ma. Po śniadaniu mi skoczył nie wiem dlaczego a zjadłam to co zwykle :( może właśnie jakąś rybe z piekarnika bym zrobiła z warzywami , zaraz będe mierzyć cukier po kolacji :)
Daleko dziewczyny macie do poradni? Bo ja kurcze co 2 tygodnie muszę jezdzić do Bydgoszczy czyli przeszło 70km od mojego miejsca zamieszkania. Najgorsze jest to że mój kochany nie zawsze może ze mną pojechać. Teraz to jeszcze sobie poradzę ale jak będe w ok 36tygodniu to będe się bała sama jezdzić :P
2012-11-09 19:16
A co do ketonów to jaki miałaś poziom?? Robiłam wczoraj badania i wyszedł mi wynik +/- a jak mierze sobie w domu paskami to wychodzi mi wynik negatywny.morfologia też nie wyszła idealna chociaż nigdy się taak zdrowo nie odżywiałąm jak teraz :P Zacznę brać witaminki znowu
2012-11-09 20:11
Przy ostatnim badaniu moczu było 150mg/dl(gin kazałaod razu zmienić diete na mniej reztrykcyjną) i teraz na paskach jest 15mg/dl więc jest poprawa.
Ja na szczęście mam 1 autobus do poradni tak około 40 min drogi ale jak cukier jest w normie to nie trzeba do nich jezdzić tylko od 36 tyg na KTG zapraszają co tydzień. Tak to gin.ma kontrolować książeczkę pomiarów cukru
Co do tego KTG od 36 tygodnia to ciekawe według których pomiarów mam jezdzić bo jak dawali mi wypis ze szpitala(bo tak robia w Wawie na Karowej jak idziesz do poradni cukrzycowej to masz przyjecie/wypis jak ze szpitala) to był 32 tydzień a według gin to był 30...musze się jej dopytac jak będę.
2012-11-10 10:58
Oni to sobie chyba w ostaniej miesiączki wyliczyli chodz starałam się wytłumaczyć, że u mnie cykle to nawet po 60dni to patrzyła się sie Pani jak na UFO. Ogólnie termin porodu u mnie to 18.12 według OM a USG to 10.01. Więc miesiąc różnicy. Muszę sie gin dopytac od kiedy śmigać na to KTG.
Studiowałas na Browarnej ja też tam miałam sporo zajęć stąd znam ten cudowny cud architektoniczny widziału germanistyki i ling. stosowanej.