Najaktywniejsze:
Komentarze
2013-03-29 16:55
u mnie tez caly czas pada snieg, paranoja jakas....
2013-03-29 16:59
U mnie też. porażka aż nie chce się przez okno patrzec, a myślałam że jutro jak będę szła ze święconką to chociaż z maluszkiem pooddychamy wiossenym powietrzem a teraz to chyba samochodem podjade bo nie chce mi się iść jak tak dalej będzie padało.
2013-03-29 17:05
Az sie sprzatac nie chce,czlowiek nie ma ochoty na swioteczne wiosenne porzadki ;/ blee fuj... i wez tu okna myj ;/
2013-03-29 17:10
mnie okna i wszystkie inne cięższe porządki na szczęście mineły. Mam młodszą wspaniałą siostrę która mnie wyręczyła w nich, mi zostały same duperele jak kurze i podłogi, ale i z tym ciężko. tak więc podziwiam kobitki które w ciąży same muszą wszystko robić.
2013-03-29 17:11
u mnie też zaczęlo padac ;/ już tak fajnie wszystko stopniało a teraz znowu biało ;/ dobrze, ze mam blisko Kościól :P ja tam posprzatam ale okna zostawiłam sobie na kwiecien jak juz będzie troszke cieplej, tzn moj M. bedzie mył i wieszał firanki ;D nie chce do chałupy zimna wpuszczać, a potem jeszcze sie rozchoruje. A mojego to trzeba nadzorować przy pracach domowych :)
2013-03-29 17:12
No ja niestety wsio sama ;p okna,podlogi,szafy....doslownie kazdy cm w domu ;p zostala mi kuchnia,ale to jutro :D bo dzis juz mam nogi w tylku :D
2013-03-29 17:14
Iza, ja sama ogranim mieszkanie, ale powiem Ci, że z dnia na dzien coraz gorzej ;/ nie daje rady plecy i nogi bardzo mnie bolą. Wczoraj latałam jak glupia, to zakupy to sprzatanie i w nocy nie mogłam spac bo tak mnie plecy bolaly ;/ jeszcze do tego pilnowałam wczoraj i dzis mojego siostrzenca, chyba za duzo na siebie biore, ale wiadomo nie ma lekko ;)
2013-03-29 17:19
Bol plecow ojjj skad ja to znam...nogi potrafia w tylek doslownie wleść... a wtedy jeszcze pod koniec dnia przez to latanie ,te spuchniete nogi..
2013-03-29 17:24
poxdziwiam naprawde dziewczyny. ja co prawda jeszcze pracuje ale do pracy jade samochodem ok. 5 km potem przez cały dzien od 9.00 do 16.00 siedze przy papierach i kompie. w domku nic prawie nie robie bo moja siostra z mamą wszystko za mnie robią no oprócz gotowania dla męża i sprzątania czasami ale takie tylko lekke rzeczy. dopiero nam domek się wykańcza i wprowadzamy się dopiero na jesieni. to znaczy moglibyśmy wcześniej ale stwierdziłam że trochszkie tą mamusie i siostrzyczki pomęczę żeby mi pomogły w pierwszych miesiącach. Jeśli chodzi o sprawy fizyczne to mam luz. tylko ta moja praca to bardzo stresująca jest i to tylko mnie wykańcza.
2013-03-29 17:31
Iza no ty tez nie masz lekko, moze w domu cie wyreczaja ale za to jak mowisz prace masz stresującą. To ja wole to moje sprzatanie :P zanim moj wroci z pracy a wraca o 18 to zdarze posprzatac i ugotowac, chocby nawet z przerwami godzinnymi ;P