To dobrze, że go przeziębienie nie dorwało. Co do wagi to się nie martw- był taki moment, że Zuzia podobno też za mało przybrała. Tylko jakoś nikt nie wziął pod uwagę, że akurat wtedy zaczęła być bardziej mobilna + wyciągnęło ją "do góry". Minęło trochę czasu i znowu zaczęła przybierać. Z tą wagą to chyba jest tak skokowo.

No fakt. Jaremka jest strasznie żywy. Naprawde bardzo żadko usiedzi na tyłku, non stop w ruchu. Moze dlatego.

Dziewczyny, czy wasze maluchy już czworakują? Bo byłam dzisiaj u lekarki, która stwierdziła,że mała już powinna czworakować. Trochę się zdziwiłam bo przecież każde dziecko ma swoje tempo rozwoju i chyba nie ma co tu niczego przyspieszać,pozatym nie ma nawet 9 miesięcy...

Mamba- ostatnio pisalas jak to twoja mala ladnie pokazuje gdzie jest zegar, myslalam ze to za wczesnie dla takiego dziecka i nawet o tym nie pomyslalam ale od paru dni siedze z Nicole z ksiazeczka i jak zapytam gdzie jest sloneczko to ladnie pokazuje paluszkiem na kazdej stronie gdzie jest ;) Kkw- mala nie czworakuje ale pelza po podlodze, od wczoraj staje na raczkach i nozkach i sie buja wiec moze ruszy do przodu ;) A ja mam wielki problem :( mala nie chce wogole pic MM i nie wiem co robic.

Madzia, super :) Gratulacje dla Nicole :) :) :) Pisałam Ci, że to się zmienia z dnia na dzień :) Co do MM to może to tylko przejściowe:/ 

Hej Mamuśki;-) U Nas troche zmian , Fifi ma 4 ząbki, pokazuje pa pa, wstaje w łóżeczku , po zapytaniu go gdzie misiu ma oczko pokazuje ;-) Reaguje na "tata idzie" i patrzy na drzwi;-) Kocham go całym sercem ;) I jestem bardzo dumna;-) Czasem wyjdzie mu ładnie baba i tata ;) A co u Waszych Szkrabków?:**

Hej dziewczyny mnie też już dawno nie było. Troche ja  się pochwale. Kacperek jak skończył równo 7 miesięcy to zaczął czworakować do przedu bo wszcześniej to tylko raczkował do tyłu oczywiście. Na następny dzień ślicznie usiadł sam. Teraz juz pięknie siedzi, na czworakach to niemal że biega bo tak szybko zasuwa. W łóżeczku i przy meblach staje sam ale czasami upada na pupe i zaraz znowu staje. Oczy trzeba mieć dookoła głowy bo ciągle przy czymś staje a wiadomo że jeszcze nie stabilnie i fika co rusz. Ząbki ma 2 dolne, ale wyszły jakieś 2 tygodnie temu. Raczej na górne poczekamy bo nic narazie bardzo nie widać. Uwieblia samochody. Ciągle się nimi bawi i brum, brum, w huśtawce brum, brum, w samochodzie takim do pchania mógłby jeździeć godzinami i tylko brum, brum:) Ładnie robi koci, koci łapki, czasami macha papa, ale to jeszcze jak mu się spodoba. Krzyczy mama, po cichutku mówi tata-ale to pewnie dlatego(tak wszyscy mówią w domu) że mama to roztrzepana i ciągle gdzieś biega a tata spokojny i dlatego po cichu tata:) Baba, dada, nie, daj-te słowa już od kilku tygodni ładnie mu wychodzą. 2 miesiące temu ważył 9 kg, teraz juz tak nie tyje ale 10 lub ponad napewno ma kg.Krzyczy głośno, śmieje się-także w domu jest wesoło. I nie można przy nim jeść kielbasy bo płacze jak mu się nie da, wogóle chce wszystko jeść co inni. I tu niestety wstaje codziennie o 6 rano a nawet wcześniej potem spi zależy od dnia 3 lub 2 razy. Tak po pół godziny a jedna drzemka to zawsze taka dłuższa na 1, 2, a czasami nawet 2,5 godziny. Słodziak z niego już jest. i coraz bardziej wszystko rozumie.

Moj pierwszy synuś miał tak że 10mies i konczyl picie nie chcieł mm wogóle wiec mu nie dawalam bo jak byly próby to wył w niebogłosy a

 

a u mnie mała nic nie potraf,i w chodziku tylko śmiga mówi tata i pokazuje główka nie nie, a tak leń, na nóżkach stoi dość stabilnie, ale nie chce raczkować...

Bylysmy na wizycie kontrolnej mala wazy tylko 7200 i ma 70cm wiecej opisalam na blogu.

Hej Mamuśki  też byłysmy dzisiaj na wizycie kontrolnej i mała waży 9 kg i 74cm wzrostu  Nie jest żle tylko że przez 2 miesiace przytyła 800 g troche dziwne  dla mnie to malo