Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolina1987

Tez patrzyłam na te przytulanki, tylko wymiarów nie mają podanych na aukcji.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolina1987

Ja się jutro dokładnie zapytam gina, bo martwi mnie to mrowienie- dzisiaj mam cały dzień, aż mnie bolą, masakra jakaś! 

 

Jeśli chodzi o przytulaki, to wezme jej coś z tego: http://allegro.pl/label-label-kocyk-przytulanka-metki-lew-zyrafa-i3392411911.html zebra albo krówka ;))

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneta71
Co do przytulanek to te ktore pokazywalyscie mozna zrobic samemu.. Koszt jest nie wielki a frajda przy tym ogromna;) przyznam ze 50 zl za cos takiego to sporo...wystarczy pojsc do sklepu z materialami i pasmanteria ;) ja poszylam maluchom znajomych kostki z metkami i sporo pluszakow... Nie roznia sie niczym od tych sklepowych no po za tym ze te ktore ja szyje sa staranniej wykonane ..szyje recznie .. Polecam jesli ktoras z Was lubi takie zajecie ..na necie jest duuuzo wykrojow na pluszaki ktore mozna zrobic samemu ;) mozna tez uszyc literki z imieniem malenstwa. :)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolina1987

Aneta, dlatego chciałam żebyś sprzedawała swoje :) Ja nie potrafię szyć :P

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
daria89

ja też nie potrafię szyć a też jestem chętna na takie cuda :) -przemyśl to

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneta71
Ja dopoki nie zaszlam w ciaże tez myslalam ze nie potrafie ;) mysle nad zakupem maszyny do szycia wtedy cos pokombinuje :))
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneta71
Czy Wam ten czas do porodu tez tak sie dłuzy? Bo ja chcialabym juz urodzic i miec to wszystko z glowy .. Te obawy niepewnosc i zamartwianie sie o wszystko ...
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agaciikk

ja codziennie skreslam  dni na kalendarzu do wyznaczonej daty porodu ale nie leci mi przez to czas szybciej , ja mowilam do meza ze od 1 sierpnia z domu przestane wychodzic zeby wody mi gdzie na miescie nie odeszly , Myslalyscie o tym /

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agaciikk

jak u was z seksem , ja po 2 tygodniach przerwy chcialam sprobowac wczoraj ale przyznaje ze to nic fajnego i odpuszczam dopoki nie urodze i sie nie zagoji tam wszystko, Czulam sie przez godzine jakbym kupe miala przy wylocie a nic niechce wyjsc , brzuch okrutnie napiety i wogole 2 godziny wracalam do normalnego stanu

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ann13

nie nie myślę o tym aby wody mi odeszły na ulicy, nie wiem ja jakoś w ogóle bardzo spokojnie do tego wszystkiego podchodzę, nie myślę nad tym " boże a co będzie jeśli... " nie ma co siebie straszyc i swojej psychiki... ile kobiet codziennie rodzi maleństwa przeżywają wody płodowe, skurcze na ulicach idą jeszcze do domu się wykompac i w pełni przygotowac. Jeszcze nie które robią makijaż na porodówkę, wydaje mi się że my pierworódki nie mamy tak hop siup do porodu, najbardziej to Ania może sie wypowiedziec na ten temat, bo ma już jeden poród za sobą. A jak się poleję na ulicy wzywam pogotowie bądź szybko jadę do szpitala,może jestem taka spokojna bo moja mama normalnie od poczatku tłumaczy mi że to tak szybko sie nie dzieje jak sobie wyobrażam... I ma rację. Moja koleżanka która urodziła 17.07 rodziła  19 godzin ,zdąrzyła ze wszystkim od pierwszych skurczy. NIE MA CO PANIKOWAC :) Damy i zdąrzymy że wszystkim :)