Ahaaa, to tego typu lekarz mój prowadzący przeprowadzał takie badanie, tylko w 2d.

Za badanie prenatalne płaci się i zazwyczaj proponują go lekarze którzy mają swoje gabinety prywatne bądź właśnie osobą które chodzą prywatnie do lekarza, pierwsze badania genetyczne czyli prenatalne są robione między 11w  a 13i 6 d drugie badanie prentalne robi się między 20 a 25 tygodniem. Ja w Krakowie płaciłam 190 zł badanie trwa około 40 minut, zależy od ułożenia maluszka. I lekarze zazwyczaj właśnie "wychwytują" płec dzidziusia na I badaniu prenatalnym. Co do łozyska nic mi mój nie mówił, ale jak właśnie czytam teraz badania ponownie oczywiście to wszystko mam w normie i nic nie piszę o łożysku. Oraz mam podane w % jaka jest możliwośc zachorowania na Zespół Downa,Zespołu Edward-a  i Zespołu Patau-a. Monija7 ja akuratnie nie miałam takiego wywiadu, może dlatego że jest to mój lekarz z nfz, ale wyniki badań tylko podawał mi z tego co wyliczyło USG na badaniu, powiedział ogólnie że ryzyko jest minimalne. A czy któraś z Was idzie na to II badanie ? Niestety w necie wyczytałam ze jest to badanie inwazyjne, co oczywiście okazało się bzdurą ! I mam do Was pytanie ! Czy macie gdzieś pozapisywane albo jakąś rozpiskę co oznaczają dokładnie te skróty z badań USG ? :) BYŁABYM NIE ZMIERNIE WDZIĘCZNA :)

http://multimed.pl/badania-prenatalne.html

To prawda, że każda z nas ma usg genetyczne między 11-13 tygodniem ciąży (mierzy przezierność karku lekarz i kość nosową)  ale badania prenatalne to są też dodatkowe z krwi

monija7 Dziękuję bardzo :*

Tyssia faktcyznie masz rację, taki mały bombel a już ma dwie półkule :) Niesamowite :)

Co do II badania ja mam zaplanowane na 23 tydzień :P 19 kwietnia ...

Testu z krwi zadnego nie miałam,prucz zwykłej morfologii którą miałam raz przeprowadzoną. Tak to to miałam standartowe badania, kiła, toksoplazmy dwie, badanie grupy krwi, glukoza ale nic nie piłam tylko normalnie krew mi pobrali i chyba tyle. Albo reszty nie pamiętam. I lekarz powiedział że mam bardzo dobre wyniki, i nic mi na tą wizytę nie zlecił, aż czasem się obawiam bo nie powiem, wydaje mi się że mocz i morfologia robi się co miesiąc, tak przynajmniej miały moje koleżanki ...

Czujecie już jakieś ruchy ? Typu przelewanie się wody bądź gilgotanie od wewnetrzej strony brzucha ??

Mi się właśnie wydaje że czuje, bo wzdęcia mi tak nie jeżdżą po brzuchu, a to gilgotanie jest takie specyficzne jak piórkiem, takie delikatne musnięcie. Nie wiem może już przesadzam, ale jak rozmawiam z innymi dziewczynami które są w późniejszych tygdoniach w ciąży właśnie mówią że to tak wygląda. W 20 tygodniu podobno już się czuje takie "porządne " ruchy dziecka. Zazwyczaj tak mam jak się położe na płasko na łóżku na plecach to zaraz czuję blu blu blu i hop jest to co czuję przez cały dzień co jakiś czas. Nie wiem jak mam to opisac, jest to uczucie nie do opisania, moje koleżanki opisują to uczucie jak pływająca rybka w brzuchu, dla mnie to jest raczej gilgotanie takie mizianie delikatne :P Nie wiem jak to opisac :)

A ja nic jeszcze nie czuje :( 

Mój narzeczony, jest kochany :) Zdarza mu się wysłac sms "kocham was Bobusie" a codziennie pyta jak Bobuś i Bobulinka ? Gdy się tylko widzimy, całuje brzuch, głaska, rozmawia z nim, mówi aby mi nie dokuczał i nie robił Mamie przykrości z wymiotowaniem ... Jakieś jaja se robi. Najbardziej mi się podoba jak przykłada ucho do brzucha i nasłuchuje :PJest kochany.Pomaga mi czasem wstac jak się zależe. Jak mi się chce, jakiejś zachcianki a jesteśmy u niego normalnie idzie mi do sklepu, a jak się uprę że idę sobie ja sama, to patrzy przez okno, i mówi ale idz tylko chodnikiem, uważaj bo ślisko, uważaj bo tam to ...

U ciebie Tyssia90 wygląda to tak "we are the pragnet" kup sobie taką koszulkę :) Na alleg... widziałam za 25 zł:) Super sprawa.

Mój ze Mną nie był na ani jednym USG wstydzi się, i uważa ze nie powinien isc bo to jest intymna wizyta i krępująca. Coś na pewno ma rację, ale na to drugie badanie genetyczne na pewno go zaciągne :) Chodziasz mam flmik i zdjęcia na pewno to nie oddaje uroku i uczuc z tego badania ...

Co już macie dla swoich Bobasów ? :))

Mój ma tak samo jak Twój tyssia90 ;) Nie dźwigaj, usiądź, połóź się, ja zrobie... więc korzystam ile wlezie ;) Zachcianki mu także się udzielają, a na usg zawsze też chodzimy wspólnie, więc faktycznie czuje, że tą ciąże przechodzimy razem. Dla maleństwa jeszcze nic nie kupowaliśmy, tyle co dostaliśmy,, poznamy płeć 6 marca- mam nadzieję, to wtedy zaczniemy powoli słodkie kupowanie ;]

To mój P podchodzi do tego z dystansem. Przytula się do brzucha, nasłuchuje, nie może się doczekać usg by poznać płeć, rozmawia z brzucholem i ciągle powtarza że nas kocha, ale na szczęście nie zabrania mi wszystkiego i nie obchodzi się ze mną jak z jajkiem (skończyło się ze dwa tygodnie temu jak ustały 'porannne mdłości').

A co do zakupów dla dzidzi to moja mama dostała szału i już mam niezły komplecik ciuszków w szafie - ma lepszy szał na tym punkcie niż ja.

A co do tematu ciuszków to gdzie planujecie kupować?

Bo ja będąc wczoraj z mamą pokusiłam się o wejście do kilku sieciówek i szczęka mi opadła na widok cen i zdaje sobie sprawę że moje dziecko nie będzie popieprzać w ciuszkach z H&M, reserved kids czy mothercare -.-

Musi mu wystarczyć pepco, coś na wyprzedaży w smyku czy coś z supermarketu..