Bylismy wczoraj na kontroli - mloda wazy 3770 g  przybrala 370 g w tydzien - jestem w szoku, nie wspomne o poloznej, ktora dopytywala czy Olivia ssie tylko cyca.

I mierzy moja calineczka 52 cm - 3 cm w 2 tygodnie  Za tydzien kolejna kontrol, a za 2 tygodnie pewnie pierwsze szczepienie nas czeka...

ja dziecka nie mam cały czas śpi budzi się na mleczko ,albo sama muszę ją obudzić ,w nocy już daje spać bo w szpitalu było gorzej . .  . cipka boli , cycki jedynie jak przystawiam to zabolą a tak juz jest git ,boje robić jedynie jej ten pępuszek no stresa mam jak nie wiem co ,sram w gacie jak mam to zrobić ;D 

no to masz aniolka w domu, moja to nie daje o sobie zapomniec, malo spi w dzien, drzemki po 20 minut, nie zdaze ja uspic zaraz wstaje, ehh. A pepucha sie nie boj, dziecku to nie boli, a im lepiej bedziesz dbac, tym szybciej odpadnie :) na cipuszke tantum rosa sobie kup, super pomaga. A ile szwow Ci zalozyli? Kiedy porod opiszesz, bo mnie ciekawosc zzera ;)

no moj tez do spiochow nie nalezy :D

Hej Kochane!  Przepraszam, że  tak rzadko tu zaglądam ale mała pochałania nam całe dnie i w zasadzie jak mamy wolną chwllkę bo śpi to sami tez odyspiamy albo zajmujemy się pracami domowymi i innymi rzeczami na które nie ma czasu:) Nasza Nelcia rośnie jak na drożdżach choc urodziła się małym kurczaczkiem bo 3 tyg wcześniej niż powinna ale teraz już robi się taki fajny pultasek. Uwielbia się kąpać a gorzej z wyciąganiem po kąpieli i ubieraniem choć i tak już mniej płacze, chyba się przyzwyczaja:) Poza tym jesteśmy na mm Nan Pro 1 bo w 3tyg straciłam pokram mimo, że walczyłam o niegop jak lwica, odciągałam laktatorem, przystawiałam małą i nic... Na początku przestało mi zupełnie lecieć mleczko z jednej piersi w następstwie na 2gi dzień z drugiej... Płakałam jak bóbr bo tak chciałam karmić. Po mm mała miała dwa razy zaparcie ale minęło i teraz robi ładne kupki ale od dwóch dni męczymy się z brzuszkiem, wzdęcia nasza niunieczka ma i płacze, spac nie może, napiana się i bączki jak puszcza kwili i żali się przez płacz. Myslę, że to kolki i też podałam jej do karmienia te niemieckie krople Sab Simplex i chyab działają bo cały dzień nie spała, męczyła się a teraz zwypiła 90 ml mleczka  ztymi kropelkami i śpi jak susełek... Matko jak ona płacze to ja razem z nią bo serce mnie boli, że tak się męczy. Na szczęście mój Krzyś jest bardziej opanoway i wtedy ją nosi i buja i tuli i jakoś wspólnymi siłami jej przechodzi. Wczoraj spała z nami bo tak się męczyła a przez to ja całą noc nie spałam bo czuwałam... Oby do końca 3 miesiąca bo ponoć wóczas juz układ pokramowy jest już tak wykształcony, że wszelkie dolegliwości żołądkowe mijają... Poza tym niunia jest tak kochana, napatrzeć się na nią nie możemy. Czasami jak jest taka spokojna to leży dwie godzinki, gaworzy po swojemu i rozgląda się na wszystkie strony. Apropos porodu to ja pamiętam, że bolało i że się namęczyłam ale już teraz jak przez mgłę.. Przypomina mi o tym tylko mała blizna po cc, która jest tak nisko, że jak mam majtoszki założone nawet nie widać. Nadrobiłam zaległości, poczytałam co u Was i widzę, że już chyba wszystkie się rozpkawałyśmy? Całuję Was i Wasze maleństwa :* Będę się starała zaglądać tu częściej, obiecuję

Czy wasze dzieci należą do tych śpiochów czy nie bardzo śpią w dzień ? i czy też tak stękają przez sen jak mój synek ??

U mnie amelka potrafi sobie zrobić dzień z nocy tak jak to było dzisiaj i dlatego potem odsypia cały dzień gdzie budzi sie nawet co 3 godziny.. a w nocy co godzinę ;/

mumy cieszę się ,że u Was wszystko ok i że masz męża przy sobie,mój M.był z nami tydzień jak mały się urodził i znów wyjechał i przyjeżdża co 2 tyg.na weekendy  , jutro ma przyjechać i nie mogę się doczekać :) 

 dziewczyny chcemy z małym jechać w piątek do rodziny 100km. od domu,mały ma 23 dni,czy to nie za wcześnie?jak myślicie?

Dużo jest tu wczesniej rozpakowanych Mamusiek wiec pytanie do Was. Czy którejś Mamie już nie boli rana po nacięciu? Jesli tak to po jakim czasie przestała?

moja Niunka przez sen wydaje odglosy przeróżne.... :D chrząka, stęka, piszczy, krzyczy... oj co my się uśmialiśmy z mężem z tego :P

co do rany po nacięciu - mnie już nie boli, prawie w ogóle nie bolała, matka się nawet dziwila ze kilka dni po porodzie pieknie sobie smigam i w ogole normalnie siadam itp. Czasem mnie tam zabolało jak za bardzo siadłam na lewej stronie ale czasem. Teraz już w ogóle :) przeszło zupełnie po jakichś hmmm... 12 dniach :)