Najaktywniejsze:
Komentarze
2013-02-08 21:09
ja wypełniałam jeszcze na starych zasadach bo grudniowa jestemn ;p
2013-02-08 21:30
no mojemu to moje mleczko wystarczyło na 3 pierwsze tygodnie . W dzień jest na cycku a na noc dostaje butle i zjada wtedy 120ml i jeszcze by dał rade wiecej :D żarłok
2013-02-09 04:10
2013-02-09 10:05
Happymum mój synek wisi na cycu średnio co 3 godzinki i opróżnia je 'do dna', więc nie jest tak źle, ale bardziej mi przeszkadza to że mleko dosłownie 'sika' ze mnie i non stop mam pełne wkładki i mokry biustonosz nagorzej jest w nocy bo czasem mam całą mokrą koszulkę - mało komfortowe... ;/
2013-02-09 11:46
Natalia, po tygodniu też byłam jeszcze nastawiona bardzo pozytywnie ;].
anetkaa- wiem coś o tym. szlag mnie trafia momentami, wszystkie bluzki mam mokre i śmierdzące od mleka. dziennie zuzyłam jakieś 4. Tu sie wkladka zagnie i bokiem wyleci, tu jak mała je to wypluje cyca a tam fontanna, "zabawy" z tym jest co nie miara. Może ja jestem po prostu zbyt nerwowa i niecierpliwa...
2013-02-09 14:06
W końcu i mnie tu przywiało ! :)
Cześć Mamuśki !!! Jak się czujecie ??? :)
Jak dzieciaczki ???
2013-02-09 16:39
Ja po 3 tygodniach dalej jestem nastawiona pozytywnie Tylko fakt faktem przeszkadza mi to że czasem cieknie i cieknie a Ja pół bluzki mokrej... Dlatego na noc zakładam stanik do karmienia... Trzeba to trzeba ;) Ale mała się najada, to najważniejsze. Też wisi na cycku co 3-4 h, w nocy nawet co 5h, i ssie jakieś 40 minut ;)
immness - Ja czuje sie super, migrena czasem dokucza po zzo... Ale jest coraz lepiej :D
A dzieciaczek mój kochany też w porządalu :) Rośnie :)
2013-02-09 16:40
ale happymum, w sumie czasem mam ochotę przejść na mm. Ale zagryzam zęby i karmie dalej piersią, bo wiem że to najlepsze co moge jej dać
2013-02-09 20:55
2013-02-09 21:24
Bardzo Cię nacieli? Bidulka... Ja bylam nacieta troszke tylko, więc już tego nie odczuwam zupełnie, jedynie ostatnio zrobila mi sie dziwna gulka ale to byl jakis ropien ktory pekl i w sumie juz nic nie ma. Czekam az szwy sie rozpuszcza, i na wizyte do gin... I bedziemy dzialac...:D