Najaktywniejsze:
Komentarze
2013-01-25 14:18
dziewczyny, co do octanispetu i pepuszka, u mnie byla pediatra na wizycie patronazowej i dzieki Bogu, bo ja tez malej tylko psikalam octaniseptem, a okazalo sie, ze to trzeba rowniez patyczkiem nasaczonym octanispetem przemywac tam glebiej. U mojej malej bylo zalozone takie plastikowe cos i to cos zaczelo sie jej przyklejac do skory i lekarka to odkleila i pokazala mi jak dokladnie pielegnowac pepek i odpadl jakies 3 dni pozniej, czyli w sumie po 8 dniach od porodu. Takze kontrolujcie pepuszki :)
2013-01-25 18:15
Ja się nie mogę doczekać kiedy pępuszek odpadnie. Przemywam patyczkami, ale nie tak mocno jak to robi położna, bo się boję ale i tak jest w lepszym stanie niż jak wróciliśmy ze szpitala, bo już nie jest czerwony.
2013-01-25 19:13
Ja dopiero teraz zauwazyłam,że jest taki klub.
No więc my sie rozpakowaliśmy sn 04.01.2013. Aleksander 3500gr 55 cm. Wychodząc ze szpitala waga Alusia 3290gr w dniu 18.01 ważył 3700gr.
U mnie kiespko z mleczkiem oraz,że maluch nie jest chętny do ssania(+ miał za niski cukier po urodzeniu), więc po każdym karmieniu cyckiem młody musi byc dokarmiany moim mlekiem które sciagnełam w ciagu dnia lub mm(Nan pro HA). Jest to strasznie upierdliwe bo po kazdym karmieniu musze laktatorem podziałac by postymulować laktację.Więc jednym słowem jestem padnięta...ale jeszcze walczę.Jak narazie jest karmienie pół moje mleko pół mm. Daje sobie jeszcze 2/3tyg i jak pójde do gin na kontrole to podejmę decyzję jak dalej postępować bo on po prostu nie najada sie tym co mam w cycach i moze trzeba bedzie przejsc na mm definitywnie i jakoś zastopowac te nikłe krople...
Co do butelek:mamy avent natural
Co do kupek to raz na 3 dni(ale pediatra, połozna+panie z poradni laktacyjnej-bo nawet juz tam byłam) mówiły ze nie ma czym sie przejmować)
Pepek odpadł po +/-10 dniach, jeszcze troszkekrwi sie pojawia ale juz końcówka.
Teraz zastanawiamy sie nad szczepieniami ale chyba wezme 5w1+rota i pneumo(+/-800zł)
Umówilismy sie do ortopedy na 20 lutego na kontrole bioderek
Co do polepszenia laktacji:to ja pije bawarkę, kawe inke z mlekiem jem duszone jabłka,pije herbatki "Bocianek"(5dziennie) staram sie pic jak najwiecej wody i tak od ponad 2 tygodni jak narazie z marnym skutkiem.
A co do mojej wagi mam -15kg od porodu czyli ważę o 7kg mniej niż w ciąży
Zdrowka dla wszystkich mamuś i maluchów
2013-01-25 19:20
Nam wlasnie dzisiaj odpadl pepuszek Wczoraj bylam z mala na wizycie u poloznej i pediatry - ma 100g na minusie od wagi urodzeniowej, sprawdzali jej sluch i wzrok - wszystko ok, pobrali krew do badan genetycznych (maja dzwonic, jezeli cos wykryja)... W poniedzialek przychodzi polozna, przyniesie wszystkie papiery niezbedne do rejestracji Olivii Ogolnie mloda spi, je, troszke poplacze, poprzewraca oczkami, usmiechnie sie przez sen nie moge sie nia nacieszyc... Cycki mam jak dwa arbuzy, pelne mleka - a tak sie balam, ze nie bede miala
2013-01-26 11:51
A my sie rozpakowałysmy 21 stycznia o godzinie 23:20 przez CC, waga 3010, 54 cm
2013-01-26 11:59
Wczoraj wieczorkiem odpadł nam pępuszek :) Ale lekko się ślimaczy tam w srodku więc jeszcze psikamy i pielęgnujemy :)
2013-01-26 13:17
Cześć dziewczyny, jak już pisałam w stycznióweczkach rozpakowałąm się 18.01 o 16:05 w błyskawicznym porodzie trwającym godzinkę SN przyszła na świat nasza kluska Zuzia z wagą 4kg i 60 cm długa. Teraz ma już tydzień i nie mogę narzekać. Jedyne co to popękane i potwornie bolące brodawki. Malutka chyba źle ssie pierś. A ja na samą myśl o zbliżającym się karmieniu zaciskam zęby z bólu. Może macie jakieś sposoby na szybke wyleczenie? Będę wdzięczna :)
2013-01-26 13:26
Też tak mam z brodawkami, bo mała raz chwyta dobrze a raz za płytko. Kupiłam nakładki ale mała chce przez nie jeść tylko chwilę, potem wypluwa. Smarowałam swoim mlekiem i chodziłam z cyckami na wierzchu żeby się "wietrzyły", pomaga mi też Bepanthen ale trzeba go zmywać przed karmieniem
2013-01-26 16:53
No i nie bylo mnie pare dni-walcze z mlekiem, a tu o!!! ile sie juz rozpakowalo. Chyba bede gratulowac "grupowo", bo nie nadazam.
Lolipo- to my chyba w najwyzszych wagach, bo moj "maluszek" - wielkolud, mial 4,140 jak sie urodzil i 54 m, i stad m.in. nieplanowana cesarka.Ciekawe czy mnie ktos przebije z ta waga. Teraz ma 2 tygdonie i 2 dni i wazy juz ponad 4,700, przez zaledwie 5 dni przytyl ponad 500 gr,.Mysle ze po mm, bo musze dokarmiac.
Mi w szpitalu powiedzieli (w tym tez konsultantka od laktacji,)ze brak pokarmu jest od cesarki + mialam dodatowo roznych kroplowek i epidural, wiec moze od tego tez. Mam pompek - laktator, i tym stymuluje. Noi wg zalecen mam jak najwiecej dostawiac do piersi, to wtedy si epojawi. Poki co to srednio dziala, bo : 1. Synus sie nie najada i jest marudny, 2. Lekarz kazal dawac mu juz ok. 70-80 ml, a ja jestem wstanie wypompowac najwyzej 40 z obu piersi jakmam dobry dzien, 3. Teraz walczymy z kolkami od paru dni.
Co do pepka- jak widac co kraj to obyczaj- nam powiedzieli ze nie trzeba niczym absolutnie przemywac, a nawet mozna kapac i wysuszyc tylko. Ten klip trzeba bylo trzymac na pieluszce , a nie pod, no i po ponad tygodniu zycia, sam odpadl. Pewnie pomogl fakt, ze malo go kapalismy, nie bylo czasu i sily. Ja bardzo zle po cesarce sie czulam.A tu oprocz meza nie mam nikogo.
Pozdrawiam wszystkie rozpakowane. Zaraz sie zwaze, pare dni temu waga pokazala ze stracilam juz 11 kg, wiec idzie dobrze.Kasia
2013-01-26 17:22
Mi na popękane brodawki pomogła maść Maltan. A pępuszek jeszcze nie odpadł ;/