No my jesteśmy po drugim szczepieniu i też miałam nadzieję, że będzie bezproblemowo jak przy poprzednim, niestety małej spuchło udo, przepłakała cały dzień, w nocy gorączkowała, płakała z bólu i to było widać, straszne :(

ja tez juz sram w gacie jak ma iść idziemy 30 kwietnia na szczepienie , mój jedynie moze mi pomóc mnie zawieść do przychodzi sama sobie go nie wyobrażam jak by miał iść z nią :D taka z niego dupka :D:D chociaż nie wiem jak by to było , jedym słowem nie wyobrażam sobie tego :D 

 

No u nas przez to przelozone szczepienie bedzie premiera taty na kluciu;-) A co do tesknoty to cie rozumiem kiedy moj P byl w delegacji przez miesiac myslalam ze uschne.Po roku to znow mnie na miesiac wyslali codziennie Skype byl grany.

Ja sie jeszcze zastanawiam nad szczepieniem na ospe ale tylko dlatego ze ja jako dzieciak mialam straszne komplikacje:zapalenie nerwu wzrokowego ponad miesiac w szpitalu gdzie mi wzrok ratowano.Jedyne pocieszenie ze to sie w Belgii wydarzylo bo inaczej to bym z biala laseczka chodzila...

o kurcze to nieźle...

ja już przeżywam te szczepienie, oby tylko wszystko dobrze było jak ostatnim razem... nie lubie kiedy płacze wtedy i mi się chce wyć ;/

A dziewczyny orientujecie się czy wywalczą nam roczny urlop macierzyński czy raczej już nie ma na to szans? trochę bez sensu, nowe ustawy powinni wchodzić w życie wraz z nowym rokiem ale widać, że w Polsce wszystko jest możliwe:P

ja na to juz nie licze:(((((((((((((((((( pójde na wychowawcze

ja na to juz nie licze:(((((((((((((((((( pójde na wychowawcze

witam i dołączam do was;p Oskarek urodził się 5.01.2013r 9 dni po terminie:D 

i mamy już na wyjściu 3 zęby;p same trójki:)