Mnie dziś boli gardło i czuję sie zmęczona...hmmm.....pozdrowionka dziewczyny ;)

no ja z @ mam na 9 września a z usg na 5 to ciekawe jak to bedzie:)

 

a ja na 23 wrzesnia czyli najpozniej;/ jak sie wykoncze..wszystko byloby dobrze gdydy nie bol tej naciagajacej sie skory grr...

aha a powiedzcie mi czy to normalne ze jednego dnia czuje czesto i mocno synka a innego dnia slabo albo malo kiedy..martwie sie tym.

Małgoś ja czytalam ze jesli chodzisz, poruszasz sie...pracujesz dziecko czuje się bujane, lulane do snu i przesypia tę częśc dnia...a jesli juz lezysz spokojnie czy siedzisz to wtedy sie budzi...moze byc tak ze twoje malenstwo najbardziej aktywne jest w nocy kiedy ty spisz...mój sie tez rusza raz czesciej a raz mniej....ale za to jak juz sie obudzi to bryka niesamowicie...

Gosiu to norma... ja też tak mam, teraz już bardziej regularnie go czuję, ale na początku odczuwania ruchów to różnie z tym było, raz czułam kopniaki a potem długo długo nic. Nie martw się tym :)

dziewczyny ja właśnie dzisiaj w południe uciełam sobie drzemkę ,a tu taki kop ,że się wystraszyłam juz kilka takich kopów byyło ,a każdy kolejny jest dosadniejszy.ODNOSNIE RUCHÓW FAKT JEST TAKI ,ZE GDY CHODZIMY KOŁYSZEMY DZIDZIĘ ,GDY LEZYMY ONA STAJE SIĘ AKTYWNIEJSZA POAZA TYM ,RUCH MAMY JEST WSKAZANY ,BO WTEDY WŁASNIE MALUCH ĆWICZY WA RÓWNOWAGĘ:)

Małgoś ruchy dziecka nalezy obserwować,ale nie martw sie na zapas tak jak napisałam wyzej zalezy co robisz czy sie ruszasz obserwuj dzidzie ,a zwłaszcza wtedy kiedy odpoczywasz np;KIEDY SIEDZISZ LUB LEŻYSZ.Ja ostanio przed usg miałam taka cisze ale wieczorkiem sie poruszał :) synuś!A ruchy też zależą od temperamentu nasz bobasów co ponoć dziedzicza po mamusiach :)) ale powiem wam ,że każda ciąza jest inna takjak i każde maleństwo ,a jśli naprawdę nie rusza się cały dzień a czujemy się przytym gorzej ,to grzac w mig do gina!!!

Uspokoilyscie mnie:) I przyznam Wam racje..bo w ciagu dnia jestem aktywna i wtedy prawie wogole nie czuje ruchow ale wieczorem jak tylko chwile poleze to daje znac o sobie. 

 

Kurde naczytalam sie ze jak jest za bardzo ruchliwe dziecko to tez nie dobrze;/ chodzi o owiniecie sie pepowina. lepiej zyc w nieswiadomosci bo ja za bardzo sie przejmuje.

Małgoś nie przejmuj się...będzie ok ;))))) buziole w brzuchole ;***

Musi byc ok bo tyle co my mamusie sie nastresujemy to brak slow..

Veronika a jak sie czujesz? masz jakies leki?