Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asia413
Ojjj...normalnie zazdroszcze Majeczce .... no ale mój optymizm ma jeszcze zapasy ja tam nastawiam sie na termin z usg w-dług którego dokłądnie za tydzień 25 sierpnia nasz SYnek pojawi sie na świecie :)) w sumie to i w sobote mógłby jako prezent imieninowy mamusi :)) ajjj...normalnie tak sie nie moge doczekać ze szok :)) dziś już prawie wszystko poprałam, jutro jeszcze skończę bo już nie mam gdzie wieszać no i tak zostanie prasowanko i do soboty powinnam sie obrobić no i bede już tylko namawiać mojego Maluszka żeby zechciał już wyjść :)) .... qrde ja tam nawet nie myślę że do 9 września bede chodzić bo ten mój Synek z 6 kg. bedzie ważył jak teraz już ma z 3,5 kg. :))
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gosia1980

no maji wyszlo ze mlody wazy 3200 kg chyba o ile dobrze pamietam ,lekarze czekaja na rozwuj sytuacji, bede wam pisac jak dostane jakies info,asiu masz termin jakmojmiedzy 7 a 9 wrzesnia

 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
malgos
co za dzien;/ wszystko mnie boli i kluje..kurde jak to meczy:(( a Maja pewnie urodzi niebawem..i ktora nastepna? heh
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gosia1980

sory dziewczyny pomylka dzidzia maji na 3700 kg z usg ,,,nadal nic  ,,,, ja jade jutro do lasu  polazic chwilke  i rodzice beda grzybkow szukac  hah moze i mi sie jakis trafi  ,,,  wklejam ciekawego linka dla nas  jak znalazl na czasie 

http://polki.pl/rlodzina_ciaza_porod_artykul,10004955.htm 

No to Maja też ma sporego klocka :) Ciekawe ile nasz waży :) ale coś czuję że jest malutki i do terminu spokojnie dochodzę, albo i dłużej nie daj Boże.... Gosia trzymaj sie biedaku, już nie długo :) Asiu podziwiam Twój optymizm :) Też bym tak chciała ale nie potrafię teraz myśleć o niczym innym tylko o tym jak ja ten poród przetrwam... boje się starsznie :(
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asia413

Jolcia wystarczy zmienić nastawienie do całej sprawy i będzie dobrze :) musisz przestać myśleć o tym że poród to coś strasznego... powinnaś skupić sie na tym że to jest najwspanialsza rzecz jaka Cie w zyciu spotka bo nareszcie bedziesz miałą swoje Maleństwo przy sobie :) popatrz w koło ile jest babeczek któe mają dzieci i rodziły i przeżyły .... mało tego decydują sie na kolejne dzieci wiedząc już jak wyglada poród wiec nie moze być to takie dramatyczne bo wtedy każda kobieta miałąby po  dziecku ;)) Głowa do góry napewno damy rade :))

 

Ja właśnie wkroczyłąm w magiczny 37 tydzień ... tak sie ciesze że spokojnie do niego dotrwałam i moje Maleństwo jest już bezpieczne gdybym zaczeła rodzić :))

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gosia1980

no i grzybkow nie bylo no moze poza 4 jakie znalazla moja mama,,pozatym spacer niezaszkodzil tylko jakies 2 km zrobilismy pomalutku  wiec spoko  nadal w dwupaku ,,,, malgos jeszcze troche pocieszajace ze tylko pare ostatnich tygodni przed toba  jola spokojnie ,bo faktycznie bedzie nierwusek  zart oczywiscie niema to nic wspolnego  ,,,takze pomalutku dziewczyny ku koncowi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
edysia24
hehehe wczoraj rozmawialam ze swoja znajoma, ktora dala mi dobra rade!Jak bede czuc , ze to juz sie zaczyna porod, radzila zeby sie bzyknac, mowi ze wtedy porod jest lzejszy i szybszy hehe dobre nie:) postaram sie jej posluchac tylko nie wiem czy moj S bedzie akurat w domu!!!A tak mi teraz szkoda mojego ukochanego bo on pracuje w drogownictwie i teraz jest w Bogatyni a jak wiecie byla tam powodz, wiec teraz pracuja po 14-15 godz zeby zbudowac jak najszybciej droge zeby do Bogatyni byl jakikolwiek dojazd!!!Bidula moj kochany!!!A ja dzisiaj czuje sie swietnie i umylam nawet dwa okna:)) trzeba troszeczke posprzatac zanim synek pojawi sie na swiecieLaughing
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asia413

nooo....z tym bzykaniem to i mi fryzjerka mówiła ze rozwarcie sie szybciej robi wiec moze warto spróbować... chociaż ponoć średnia przyjemnośc jest z takiego seksiku tylko dla rozwarcia ;)))

 

no ja już prawie uporałam sie ze wszystkim :) zostało kilka ubrnek do poprasownai bo dopiero co zdjełam ale naprawde kilka sztuk, pościel sie właśnie pierze no i pokrowce od wózka :)) reszta już oprasowana w komodzie :))) problem mam tylko ze stanikiem do karmienia na te moje gigantyczne dojce :/// już nie wiem gdzie ja mam jechać szukać tego stanika ://

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gosia1980

asik ja kupilam na allegro z canpola a tez mam dydlochy nie male ijest swietny  w marketach tez je widzialam na dziale dla dziecci ,,,no co do bzykania to racja warto ale jak tu namowic wystraszonego tatusia hmmmm  

no edysia spokojnie z tym ioknami jeszcze masz troche czasu ,choc ja sama umylam dzisiaj okienka  i dzrzw i futryny i podloge na kleczkach a nie mopem,ale ja to juz przerabialam i niedzialaja na mnie porzadki